Wspólne oświadczenie: W środowym wspólnym oświadczeniu Polska i Ukraina "stanowczo potępiła akt wandalizmu dokonany wobec jednego z ukraińskich miejsc pamięci w Polsce". "Nielegalnie umieszczone napisy i znaki muszą zostać niezwłocznie usunięte" - podkreśliło Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego w oświadczeniu. "Mamy do czynienia ze świadomą prowokacją, która służy m.in. interesom państwa-agresora - Rosji - i ma na celu zakłócenie konstruktywnego dialogu, który w ostatnich miesiącach rozwija się pomiędzy naszymi krajami" - czytamy w komunikacie.
REKLAMA
"Rozwiązywanie kwestii spornych": Resorty potwierdziły również swoje "zdecydowane zaangażowanie w dalsze umacnianie strategicznego partnerstwa oraz rozwiązywanie istniejących kwestii spornych w duchu dialogu i wzajemnego zrozumienia". "Wszelkie akty wandalizmu miejsc pamięci i pochówku są objęte działaniami adekwatnych służb" - zaznaczono.
Zobacz wideo Krzysztof Bosak: Chcemy ekshumacji polskich ofiar na Wołyniu
Co się stało: W poniedziałek 21 kwietnia policja otrzymała informację, iż na zbiorowej mogile członków Ukraińskiej Powstańczej Armii w Monasterzu (woj. podkarpackie) ktoś podmienił tablicę. Do tej pory widniał tam napis: "Zbiorowa mogiła Ukraińców, którzy zginęli w walce z sowieckim KWD w lasach monasterskich w nocy z 2 na 3 marca 1945 roku". Została podmieniona i wyryto na niej napis: "Zbiorowa mogiła Ukraińców, członków UPA odpowiedzialnych za terror i ludobójstwo na bezbronnej ludności polskiej, ukraińskiej i żydowskiej. Panie Boże, miej miłosierdzie dla nich i nie poczytaj im ich strasznych czynów, jakich się dopuścili na swoich braciach". Umieszczono również chrześcijański krzyż i dodano cytat: "Przebaczenie nie oznacza zapomnienia, ale uzdrowienie bólu".
Artykuł jest aktualizowany.