Specjalne kontenery na zalegające worki z piaskiem. Kolejny etap sprzątania Wrocławia

Podstawione przez Ekosystem kontenery są wyraźnie oznakowane. Wrzucać do nich należy jedynie worki z piaskiem, który nie miał kontaktu z powodziową wodą.

– To są wyłącznie kontenery na worki z piaskiem, które nie są odpadem. Te kontenery postawione są na razie w 8 miejscach na terenie Wrocławia. Tych miejsc docelowo będzie 50. To są miejsca ustalane z mieszkańcami, z radami osiedla, z WCRS. Wszelkie informacje o tym, gdzie pojemniki będą te kontenery postawione oraz w jakim terminie, w jakim czasie. Mamy taką informację na stronach www. Również na tej stronie można zgłaszać informacje o tym, iż kontener został napełniony – mówi wiceprezes Ekosystem Paweł Karpiński.

Specjalnych kontenerów nie należy napełniać powyżej 3/4 pojemności. Worki z piaskiem są wielokrotnie cięższe niż zwykłe śmieci.

– Cięższych kontenerów ciężarówka nie będzie w stanie podnieść i zabrać. Również bardzo proszę o to, żeby worki umieszczać w środku kontenerów, a nie obok kontenerów, ponieważ sam kierowca, który przyjeżdża, nie będzie w stanie tych worków załadować i również ich nie odbierze – dodaje Paweł Karpiński.

Piasek trafia na ulicę Wyboistą.

– One są przewożone do takiego centralnego magazynu piasku na ulicę Wyboistą, to jest zachód Wrocławia, w Leśnicy. I w tym magazynie piasku żołnierze różnych jednostek, zarówno WOTu jak i żołnierze zawodowi, bardzo nam pomagają, ponieważ rozcinają te worki z piaskiem, wysypują z nich piasek i piasek jest formowany w magazyn piasku. Tam na tym terenie, ten magazyn piasku ma już prawie 30 tysięcy ton, tak szacujemy, iż mniej więcej taka ilość jest tego piasku, to jest ogromna, można powiedzieć, hałda tego piasku i w przyszłości przez Centrum Zarządzania Kryzysowego to miejsce będzie wykorzystywane jako magazyn piasku, w przypadku jakichś problemów powodziowych przyszłości oczywiście miejmy nadzieję, iż ich nie będzie – wyjaśnia Paweł Karpiński.

Ekosystem i pomagający w sprzątaniu żołnierze nie mogą wejść na teren prywatny, chociażby niektóre osiedla. Do zebrania zostało jednak jeszcze bardzo wiele worków w przestrzeni publicznej. Akcja sprzątania nie zakończyła się.

– Prosimy też o wyrozumiałość i chwilę cierpliwości. Ja tylko przypomnę, iż w 1997 roku worków z piaskiem, szacują fachowcy, iż było ich sporo mniej niż dzisiaj, a sprzątano je przez 5 miesięcy. My to robimy trzeci tydzień i proszę zobaczyć, ile tych worków zniknęło już z miasta i tak naprawdę bardzo sprawnie to postępuje. Oczywiście znajdują się jeszcze miejsca, gdzie te worki będą w przestrzeni publicznej leżały. Stąd właśnie ta akcja kontenerowa, ten trzeci etap, żeby nie wrzucać tego na tereny publiczne, bo przede wszystkim z terenów publicznych największym problemem jest logistyka zabranie tego, ponieważ to jest robota ręczna. To mogą zrobić wyłącznie żołnierze, ponieważ na rynku choćby nie ma takiej usługi, żeby te worki ładować w takich ilościach – dotychczasowe sprzątanie podsumowuje wiceprezes Ekosystem.