Specjalny wysłannik USA na spotkaniu z Putinem. realizowane są rozmowy

news.5v.pl 2 dni temu

Specjalny wysłannik Donalda Trumpa Steve Witkoff pojawił się w Petersburgu bez zapowiedzi. Na temat celu jego wizyty wypowiedział się Dmitrij Pieskow, który potwierdził, iż najważniejszym punktem dnia są rozmowy z Władimirem Putinem.

– Dojdzie do takiego spotkania (…) Żmudna praca trwa. Naturalnie Witkoff, jako specjalny przedstawiciel prezydenta Trumpa przyniesie Putinowi coś od swojego przywódcy. Putin tego wysłucha. Rozmowa na temat różnych aspektów uregulowania sytuacji w Ukrainie będzie kontynuowana – stwierdził.

Rzecznik Kremla dodał, iż w trakcie rozmów Putin powtórzy warunki stawiane przez Rosję, które muszą zostać spełnione, aby zakończyć wojnę w Ukrainie.

– To bardzo dobra okazja, aby przekazać za pośrednictwem Witkoffa główne elementy stanowiska Rosji i jej obawy, które staną się znane prezydentowi Trumpowi – tłumaczył.

Rozmowy USA-Rosja. Specjalny wysłannik Trumpa na spotkaniu z Putinem

„Rosja musi się ruszyć. Zbyt wielu ludzi ginie, tysiące każdego tygodnia, w okropnej i bezsensownej wojnie – wojnie, która nigdy nie powinna była się wydarzyć i nie wydarzyłaby się, gdybym był prezydentem” – napisał Donald Trump w krótkim wpisie na swoim portalu społecznościowym Truth Social.

Ponaglenie opublikował w czasie, gdy jego wysłannik Steve Witkoff przebywa w Moskwie, gdzie spotka się z przywódcą Rosji Władimirem Putinem, by rozmawiać na temat wojny w Ukrainie.

ZOBACZ: Nowa taktyka Rosjan w Ukrainie. „Ryzyko niezwykle wysokie”

Przedstawiciele amerykańskiej administracji w ostatnim czasie sygnalizowali zniecierpliwienie postawą Moskwy, która w odróżnieniu od Ukrainy nie przyjęła propozycji Trumpa w sprawie zawieszenia broni i postawiła warunki, by powstrzymać się od użycia siły na Morzu Czarnym.

Trump w ostatnich dniach kilkakrotnie oświadczył, iż „nie podobają mu się” rosyjskie bombardowania w Ukrainie, zaś przedstawicielka USA w ONZ ostrzegała, iż Waszyngton „nie będzie miał cierpliwości” do rozmów prowadzonych w złej wierze. Sekretarz stanu Marco Rubio twierdził z kolei, iż w najbliższych tygodniach okaże się, czy Rosja poważnie podchodzi do negocjacji.

Czytaj więcej

Idź do oryginalnego materiału