Spowiedź Rosjanina, który odmówił walki w Ukrainie. "Żyję. Nikogo nie zabiłem"
Zdjęcie: Władimir Putin dogląda ćwiczeń zmobilizowanych żołnierzy. (Zdjęcie Andrieja / archiwum prywatne)
Andriej Timin pochodzi z Kirowa. Młody Rosjanin bez perspektyw na przyszłość podpisał kontrakt z kremlowskim ministerstwem obrony jeszcze przed rozpoczęciem wojny Rosji w Ukrainie. W 2022 r. postanowił złożyć rezygnację, ale zanim został usunięty z list wojskowych, Putin ogłosił mobilizację i decyzja została anulowana. Timin był namawiany, by pójść na front. Pomimo gróźb odmówił. Choć słono za to płaci, niczego nie żałuje.