Polska powinna dołożyć wszelkich starań, by doprowadzić do ukarania sprawców morderstwa polskiego żołnierza – mówił w Białymstoku Andrzej Duda. Prezydent przewodniczył posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego, którego tematem było m.in. bezpieczeństwo wschodniej granicy. Rozpoczęło się ono minutą ciszy po śmierci sierż. Mateusza Sitka z 1 Warszawskiej Brygady Pancernej.
W poniedziałek po południu w siedzibie podlaskiego oddziału Straży Granicznej w Białymstoku zebrała się Rada Bezpieczeństwa Narodowego. Na zaproszenie prezydenta Andrzeja Dudy w spotkaniu uczestniczyli m.in. marszałek Sejmu Szymon Hołownia, marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska, premier Donald Tusk, wicepremier i minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz, członkowie rządu, przedstawiciele ugrupowań politycznych, szef BBN-u Jacek Siewiera oraz szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Wiesław Kukuła i komendant główny Straży Granicznej gen. dyw. SG Robert Bagan. Prezydent zwołał radę, by rozmawiać o zewnętrznym i wewnętrznym bezpieczeństwie Rzeczypospolitej.
– W związku z tragiczną sytuacją, która dotknęła nas w zeszłym tygodniu, czyli śmiercią naszego żołnierza, obrońcy granicy, pana Mateusza Sitka, proszę o uczczenie jego pamięci minutą ciszy – zaapelował zwierzchnik sił zbrojnych na początku posiedzenia RBN.
REKLAMA
Andrzej Duda przyznał, iż poniedziałkowe posiedzenie RBN jest wyrazem wsparcia przedstawicieli polskiej sceny politycznej dla misji obrony granic RP. – A przede wszystkim jest wyrazem wsparcia dla jej obrońców, czyli tych, którzy od 2021 roku wykonują tu swoją służbę, wykonują zadania w każdych warunkach – powiedział prezydent. Duda podkreślił, iż żołnierze strzegący polsko-białoruskiej granicy w tej chwili atakowani są ze szczególną intensywnością. – W ostatnim czasie doszło do 50 tego typu napaści, a jedna z nich zakończyła się tragicznie. Była to pierwsza śmierć polskiego żołnierza na służbie w obronie Rzeczypospolitej od 2014 roku, kiedy to w Afganistanie podczas służby w ramach kontyngentu zginął nasz żołnierz. A więc po dziesięciu latach mamy ponownie do czynienia z taką dramatyczną sytuacją. Nie ma wątpliwości, iż nasi żołnierze i funkcjonariusze potrzebują dziś wsparcia – mówił prezydent. Zaznaczył też, iż to wsparcie było udzielane mundurowym przez polskie władze od początku ataku hybrydowego na polską granicę, czyli od lata 2021 roku.
Zwierzchnik sił zbrojnych przyznał, iż podczas posiedzenia RBN-u poruszone zostaną tematy, które mają się przyczynić do poprawy bezpieczeństwa i możliwości wykonywania zadań przez polskich żołnierzy w rejonie przygranicznym. – Myślę tu o projekcie ustawy o działaniach organów władzy państwowej na wypadek zagrożenia Rzeczypospolitej. Ustawa była przygotowana w BBN-ie, ale konsultowana w Ministerstwie Obrony Narodowej. Tego typu ustawa jest nam bardzo potrzebna, bo są tam rozwiązania niezbędne naszym żołnierzom, by mogli oni w sposób należyty i bezpieczny dla siebie wykonywać zadania, a przede wszystkim adekwatnie reagować w sytuacjach niebezpiecznych – powiedział. – Liczę na konstruktywną debatę w sprawie tej uchwały – dodał.
Prezydent nawiązał do sytuacji sprzed dwóch miesięcy, kiedy to Żandarmeria Wojskowa zatrzymała żołnierzy, którzy podczas służby na granicy użyli broni. Dwóm wojskowym postawiono wówczas zarzut przekroczenia uprawnień. – Doszło do zdarzeń, które skutkowały drastycznym zatrzymaniem naszych żołnierzy, postawieniem im zarzutów przez prokuraturę okręgową – mówił Duda. – Nie mam wątpliwości, iż tę sprawę powinniśmy spokojnie przeanalizować i omówić. Bo dziś to nasz żołnierz, a nie ten, kto napada na nasze granice, zasługuje na bezpieczeństwo i ochronę. Rzeczpospolita powinna ustalić sprawców morderstwa. Powinniśmy dołożyć wszelkich sił, by ci ludzie zostali złapani i ukarani w sposób należyty. Nie możemy pozwolić na to, by w taki sposób podnoszono rękę nie tylko na naszych żołnierzy, ale i na Rzecząpospolitą – mówił stanowczo zwierzchnik sił zbrojnych.
Podczas posiedzenia RBN-u poruszono także kwestię zbliżającego się szczytu NATO w Waszyngtonie. Prezydent Duda zapowiedział, iż w ramach przygotowań do szczytu Sojuszu weźmie udział w spotkaniu „bukaresztańskiej dziewiątki”. Obrady przywódców B9 odbędą się jutro na Łotwie.
Rada Bezpieczeństwa Narodowego jest organem doradczym prezydenta. W skład RBN-u wchodzą: marszałkowie Sejmu i Senatu, prezes Rady Ministrów, szef dyplomacji, ministrowie: obrony i spraw wewnętrznych, koordynator służb specjalnych, przedstawiciele ugrupowań parlamentarnych oraz szefowie kancelarii prezydenta i BBN-u. Zarówno termin, jak i temat posiedzeń wyznacza głowa państwa. Spotkania zawsze jednak dotyczą szeroko pojętego bezpieczeństwa wewnętrznego i zewnętrznego kraju.