Sprzęt oświetleniowy dla wojska

polska-zbrojna.pl 2 tygodni temu

„Granica przede wszystkim” – to hasło można usłyszeć przy stoisku Mactronic Group na Międzynarodowym Salonie Przemysłu Obronnego. Producent zaawansowanych rozwiązań w obszarze oświetlenia przenośnego zaprezentował w Kielcach kilka różnego rodzaju urządzeń o nazwach Hussar, Hussar GL, Patrol RX i Halo. Mają one odpowiadać głównie na potrzeby służb chroniących polską granicę.

Mactronic Group to polski producent działający na rynku od ponad 30 lat. Firma specjalizuje się w tworzeniu zaawansowanych rozwiązań zapewniających oświetlenie przenośne, m.in. latarek na broń krótką, na hełm, patrolowych, mobilnych najaśnic, szperaczy itd. Powstają one z myślą o wojsku i innych służbach, są więc przystosowane do działania w ekstremalnych warunkach i mają wysoką wydajność. Rocznie Mactronic dostarcza na rynek ponad 250 tys. latarek (Polska i zagranica).

O jakości i niezawodności latarek Mactronic przekonali się np. członkowie Fundacji „W międzyczasie”, zrzeszającej polskich medyków pola walki m.in. ratujących rannych w Ukrainie. – Chłopaki i dziewczyny z Fundacji testują je w warunkach bojowych i bardzo sobie chwalą nasz produkt. Jak stwierdził medyk pola walki Damian Duda, nasz Storm to „scyzoryk wśród latarek” – mówił Andrzej Wojtusik, menadżer Mactronic.

REKLAMA

Storm LP1 to lekka (136 g z baterią) latarka montowana na hełmie na szynie ARC lub na rzep (kamizelka, hełm). Ma dwa strumienie światła – z przodu i z tyłu. – Jest to bardzo ważne np. podczas ćwiczeń SRO [stały rejon odpowiedzialności – przyp. red.], gdy żołnierze poruszają się po różnego rodzaju drogach publicznych. Zgodnie z zasadami ruchu drogowego trzeba być zabezpieczonym białym światłem z przodu, a czerwonym z tyłu kolumny – wyjaśnia Wojtusik. W zależności od potrzeb białe światło przednie oświetla teren do 40 m (światło kierunkowe z regulacją), tylne zaś umożliwia oznaczanie operatora identyfikatorem RGB.

Nowością Mactronic zaprezentowaną na MSPO ‘24 były dwie latarki montowane pod bronią krótką: Hussar i Hussar GL, czyli green laser. – Zielony laser jest schowany bezpośrednio w module świetlnym, dzięki czemu obudowa latarki nie ma dodatkowych wybrzuszeń i pasuje idealnie do popularnej kabury na pistolet z latarką TLR-1. Daje to dużą uniwersalność – zapewniał przedstawiciel producenta. Husarze świecą z mocą do 1000 lumenów i mogą działać (bez doładowania) dwie godziny.

Inną nowością, która sprawdzi się nie tylko w pracy służb na granicy, jest Patrol RX. To kolejny model latarki przeznaczonej dla wojska czy policji, tyle iż ten świeci dwa razy mocniej (2000 lm) niż dostępny na rynku Patrol LTD. Nowy Patrol wyróżnia się systemem programowania QUICK-SET i umożliwia płynną zmianę natężenia światła po wciśnięciu przycisku włącznik/wyłącznik. Oprócz tego można korzystać z trybu Boost i stroboskopu. Patrol RX jest wykonany z aluminium lotniczego, latarka jest więc odporna na uszkodzenia mechaniczne (upadki z wysokości do 1,5 m), pył i wodę (klasa szczelności IP68).

Patrol RX to poręczna latarka, którą w razie potrzeby można zamontować np. w wozach bojowych i doświetlać teren operacji. A jeżeli 2000 lumenów nowego Patrola to za mało, Mactronic proponuje najaśnicę Halo 100K. Ten przenośny system oświetlenia daje, jak sama nazwa wskazuje, światło o natężeniu aż 100 000 lm. Ma 24 panele LED, jest wykonany z trwałego materiału i łatwy w transporcie. Jak przekonuje Andrzej Wojtusik, Halo 100K sprawdza się doskonale w miejscach obozowisk wojskowych i zapewnia doświetlenie „bronionego perymetru”. Według Mactronic Halo 100K posłuży służbom ratowniczym, wojsku czy funkcjonariuszom na granicy. Sprawdzi się także na placach budowy, podczas prac ziemnych, w tunelach oraz w czasie nocnych prac inżynieryjnych, gdzie konieczne jest jasne i równomierne oświetlenie.

Jakub Zagalski
Idź do oryginalnego materiału