„Oficerowie ze znanych oddziałów i wolontariusze coraz częściej publicznie skarżą się na niektórych dowódców, domagając się ich odwołania. W armii narasta kryzys.(…) Ale problem nie ogranicza się do jednej brygady, choćby broniącej jednego z najważniejszych odcinków. Od początku lipca pojawiły się publiczne oskarżenia pod adresem trzech innych dowódców dużych jednostek. Pierwszy zaczął żołnierz 14 Brygady Serhij Sternenko, który zwrócił się do prezydenta ze skargą na nowego dowódcę, przez którego rozkazy gwałtownie wzrosły straty w jednostce. _To już aksjomat tej wojny: starsi oficerowie masowo nie są w stanie albo odmawiają obiektywnego oceniania możliwości podległych im żołnierzy. W efekcie stawiają przed nimi fantastyczne zadania. A wojsko jest fizycznie i psychicznie wyczerpane, nie starcza też amunicji_ twierdzi żołnierz Roman Kulyk z 214 Brygady Obrony Terytorialnej.”
Środowy przegląd mediów; Kryzys w ukraińskiej armii; Szemrana modernizacja leopardów
„Oficerowie ze znanych oddziałów i wolontariusze coraz częściej publicznie skarżą się na niektórych dowódców, domagając się ich odwołania. W armii narasta kryzys.(…) Ale problem nie ogranicza się do jednej brygady, choćby broniącej jednego z najważniejszych odcinków. Od początku lipca pojawiły się publiczne oskarżenia pod adresem trzech innych dowódców dużych jednostek. Pierwszy zaczął żołnierz 14 Brygady Serhij Sternenko, który zwrócił się do prezydenta ze skargą na nowego dowódcę, przez którego rozkazy gwałtownie wzrosły straty w jednostce. _To już aksjomat tej wojny: starsi oficerowie masowo nie są w stanie albo odmawiają obiektywnego oceniania możliwości podległych im żołnierzy. W efekcie stawiają przed nimi fantastyczne zadania. A wojsko jest fizycznie i psychicznie wyczerpane, nie starcza też amunicji_ twierdzi żołnierz Roman Kulyk z 214 Brygady Obrony Terytorialnej.”