"Stacja benzynowa udająca kraj". Dni Rosji takiej, jaką znamy, są policzone [OPINIA]

wiadomosci.onet.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: Ukraińscy żołnierze strzelają z artylerii D-30 w kierunku Torećka w Ukrainie, 30 lipca 2024 r. W kółku prezydent Rosji Władimir Putin


Od 2014 r., a zwłaszcza od 2022 r., rosyjska gospodarka podlega surowym sankcjom międzynarodowym. Putin i jego świta uważają, iż to tylko wzmacnia Rosję, inni twierdzą, iż ograniczenia nie działają, jeszcze inni mówią, iż jest ich zbyt mało. Tymczasem Ukraina mogłaby wygrać wojnę, gdyby zostały spełnione trzy warunki. Tak naprawdę zielone światło na bombardowanie celów w Rosji i dobra wola Zachodu wystarczyłyby, by Rosjanie przestali spać spokojnie. Koszty liczone są jednak nie w miliardach, a bilionach złotych.
Idź do oryginalnego materiału