24 stycznia zaanektowany przez Rosję Sewastopol ogłosił federalny stan wyjątkowy z powodu skutków wycieku paliwa po katastrofie rosyjskiego tankowca w Cieśninie Kerczeńskiej, jak poinformowało rosyjskie ministerstwo sytuacji nadzwyczajnych. Tymczasem plamy oleju opałowego dotarły do obwodu odeskiego w Ukrainie.
Wprowadzenie federalnego stanu wyjątkowego zostało ogłoszone podczas posiedzenia komisji do spraw likwidacji skutków wycieku ropy naftowej. „Na apel gubernatora podmiotu Federacji Rosyjskiej Michaiła Razwożajewa komisja uznała miasto za terytorium stanu wyjątkowego o charakterze federalnym, spowodowanego przez zatonięcie tankowca w Cieśninie Kerczeńskiej, który już wpłynął na terytoria Terytorium Krasnodarskiego i Republiki Krymu” — oświadczyło ministerstwo sytuacji nadzwyczajnych.
3 stycznia Sewastopol został objęty regionalnym stanem wyjątkowym. Po zmianie statusu, według agencji, możliwe będzie „zaangażowanie sił i środków władz federalnych i korporacji państwowych, a także zapewnienie pomocy finansowej z funduszu rządowego”. Jednocześnie mianowany przez Rosję zwierzchnik Sewastopola Michaił Razwożajew powiedział, iż sytuacja w mieście jest „stabilna”. Dodał, iż na wybrzeżu nie odnotowano „żadnych znaczących emisji oleju opałowego”.
Wcześniej Aleksander Kozłow, rosyjski minister zasobów naturalnych, powiedział podczas spotkania Władimira Putina z rządem, iż oczyszczanie emisji z plaż obwodu krasnodarskiego — ok. 280 hektarów — potrwa co najmniej do maja 2026 r. „Rozwiążemy kwestię finansowania i rozpoczniemy prace w czwartym kwartale roku i zakończymy je w maju 2026 r. To tylko poza sezonem. […] Do następnego sezonu plaża powinna zostać przywrócona”.
Według ministra rząd przeznaczył 1,5 mld rubli (ok. 61 mln zł) dla regionu Krasnodar na „zwrot wydatków”. Dodał, iż 840 tys. m sześc. piasku kwarcowego — cztery razy więcej niż usunięto — zostanie przywiezione na dotknięte plaże. Kozłow powiedział także, iż zanieczyszczenie olejem na plażach ma zostać wyeliminowane do lata 2025 r.
Tymczasem rozlany olej opałowy dotarł już do wybrzeży obwodu odeskiego. Według Iwana Rusewa, kierownika działu badawczego Parku Narodowego Tuzłowskie Limany, paliwo zostało przyniesione na brzeg po sztormie. Emisję zarejestrowano na piaszczystym nasypie w pobliżu obszaru rekreacyjnego „Katranka”, w pobliżu Dunajskiego Rezerwatu Biosfery i Parku Narodowego Tuzłowskie Limany.
Rusew uważa, iż jest to olej opałowy rozlany w wyniku katastrofy rosyjskich tankowców w Cieśninie Kerczeńskiej. Odkryte produkty naftowe zostaną wysłane do ekspertyzy. Powiedział również, iż na brzegu znaleziono zabrudzonego paliwem ptaka.
W grudniu ubiegłego roku tankowce Wołgonieft-212 i Wołgonieft-239 rozbiły się w Cieśninie Kerczeńskiej z powodu sztormu. Przewoziły one ponad 9 tys. ton oleju opałowego. Według ministerstwa zasobów naturalnych ok. 4 tys. ton wyciekło do Morza Czarnego i uderzyło w wybrzeża Kraju Krasnodarskiego i Krymu. Pozostała część trafiła na dno razen z tankowcami. Rosyjska Akademia Nauk nazwała wyciek „największą katastrofą ekologiczną” w kraju od początku XXI w.