Jak stwierdził, oczywiste jest, iż ambicje Putina sięgają poza Ukrainę, po Mołdawię, Gruzję, państwa bałtyckie i Polskę. Pytany przez PAP, czego spodziewa się w kwestii polityki wobec Ukrainy po zmianie władzy w Białym Domu, Quigley powiedział, iż jego republikańscy koledzy nie zdradzali żadnych planów szybkiego zakończenia wojny (co obiecuje Donald Trump), zaś „duch Reagana” w Partii Republikańskiej jest martwy. Polityk przyznał, iż nie wie, czego spodziewać się po nowej administracji USA w tej sprawie.