"Strata czasu i dyplomatyczny błąd". Analitycy nie mają wątpliwości: Steve Witkoff jest tylko pionkiem w rosyjskiej grze
Zdjęcie: Specjalny wysłannik USA Steve Witkoff podczas spotkania z prezydentem Rosji Władimirem Putinem w Moskwie, 25 kwietnia 2025 r.
Podczas gdy prezydent Wołodymyr Zełenski przemierza europejskie stolice w poszukiwaniu jedności i zdecydowanych zobowiązań w zakresie bezpieczeństwa, inna misja przyciąga równie dużą uwagę — i budzi znacznie większy niepokój: powrót do Moskwy Steve'a Witkoffa, potentata nieruchomościowego, który został wysłannikiem dyplomatycznym i powiernikiem Donalda Trumpa. Analitycy ostrzegają, iż misja Witkoffa ma kilka wspólnego z pokojem, a więcej z rosyjską grą o władzę. Zwracają uwagę, iż wysłannik prezydenta USA jest cynicznie wykorzystywany przez Kreml, który krok po kroku realizuje swój plan.
















![Żagańskie podsumowanie roku księżnej Doroty [ZDJĘCIA]](https://zachod.pl/wp-content/uploads/2025/12/5903224561e8a72374c7b79d0ea24ef3_xl.jpg)