Choć następnym kanclerzem Niemiec ma szansę zostać proukraiński Friedrich Merz, nie oznacza to końca kłopotów dla Kijowa. Bez Taurusów, ale także bez systemów obrony powietrznej, bez amunicji, choćby bez pomocy finansowej — trzy lata po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji 46 proc. Niemców chce, aby następny rząd przestał wspierać Ukrainę — wynika z reprezentatywnego sondażu Insa zleconego przez portal informacyjny "t-online".