Strykery jak Leopardy: Najpierw za dolara, potem eksplozja kosztów [OPINIA]

defence24.pl 2 tygodni temu
Pozyskanie Strykerów miałoby odbyć się drogą donacji ze Stanów Zjednoczonych, w ramach programu Excess Defense Articles. Amerykanie przekazują w jego ramach sprzęt, który nie jest już potrzebny ich własnym siłom. Samo przekazanie odbywa się nieodpłatnie, a państwo-użytkownik pokrywa koszty związane z dostosowaniem sprzętu do eksploatacji. Polska już wielokrotnie korzystała: czy to w zakresie pojazdów MRAP dla Wojsk Lądowych, samolotów Hercules dla Sił Powietrznych czy fregat Oliver Hazard Perry dla Marynarki Wojennej. Tutaj jednak możemy mieć do czynienia z większą skalą donacji. A za tym mogą iść dodatkowe, ukryte koszty, które wystąpią niedługo po dostawie na bardzo wysokim poziomie.
Idź do oryginalnego materiału