Święty Marcin: historia, tradycja i święto kultowej ulicy Poznania

codziennypoznan.pl 2 dni temu

Ulica Święty Marcin, położona w centrum miasta, ma swoje korzenie w XIII wieku, kiedy książę Przemysł I ufundował mały kościół, dziś znany jako kościół św. Marcina, który stał się centralnym punktem rozwijającej się osady. Było to jeszcze przed lokacją miasta, która miała miejsce w 1253 roku. Z czasem osada, nazywana Świętym Marcinem, zaczęła przyciągać rzemieślników, wytwórców i kupców, którzy osiedlali się wokół murów Poznania, wspierając jego rozwój gospodarczy i społeczny.

Przewodniczka wyjaśniała, iż przez wieki ulica zmieniała swoją nazwę, odbijając historyczne i polityczne przemiany. Kiedy Prusacy przejęli kontrolę nad Poznaniem po III rozbiorze Polski, włączyli osadę Święty Marcin do miasta, dając jej nazwę Sankt Martin Strasse i rozwijając jako elegancki trakt. Po odzyskaniu niepodległości w 1919 roku część ulicy nosiła nazwę Wjazdowa, a w okresie międzywojennym odcinek ulicy Święty Marcin oraz ulica Zwierzyniecka zyskały nazwę Alei Piłsudskiego. W okresie PRL, nawiązując do przeszłości militarnej, nadano jej nazwę Armii Czerwonej, aż w końcu w 1989 roku powrócono do pierwotnej nazwy – Święty Marcin.

Tradycja związana ze św. Marcinem, patronem ulicy, jest równie bogata jak historia samej ulicy. Święty Marcin, rzymski legionista, znany jest z legendarnego aktu miłosierdzia, kiedy podzielił się płaszczem z ubogim żebrakiem w mieście Amiens. W ikonografii przedstawiany jest jako rycerz na białym koniu – symbol nadziei i zbawienia. W Poznaniu postać św. Marcina stała się centralnym elementem listopadowego święta, a w czasie tradycyjnych obchodów ulicy można spotkać procesje i rekonstrukcje tego wydarzenia.

Jednym z najbardziej rozpoznawalnych symboli święta są rogale świętomarcińskie, które stały się kulinarną wizytówką miasta. Jak opowiadała Wysocka, tradycja wypieku rogali ma swój początek w apelu proboszcza kościoła św. Marcina, który w XIX wieku zachęcił wiernych do dzielenia się z potrzebującymi. Według legendy, jeden z piekarzy, zainspirowany kazaniem, postanowił wypiekać rogale w kształcie podkowy – nawiązując do podkowy znalezionej przy kościele. Rogale te były sprzedawane zamożnym mieszkańcom, a część była rozdawana biednym. Dziś, jako chroniony produkt regionalny, rogale świętomarcińskie cieszą się ogromną popularnością, zwłaszcza w listopadzie, kiedy są obowiązkowym elementem świątecznego stołu.

Ulica Święty Marcin przeszła też liczne przemiany architektoniczne. Iwona Wysocka wspominała, iż po II wojnie światowej ulica zmieniała swoje oblicze – w latach 70. powstały nowoczesne budynki Alfa, a wiele starych kamienic, mimo uszkodzeń, mogło być odbudowanych. W wyniku decyzji urbanistycznych zniknęła część historycznej zabudowy, jednak południowa pierzeja ulicy zachowała oryginalne kamienice, które w tej chwili odzyskują swój dawny blask. Na ulicę powracają też kawiarnie, restauracje i tradycyjne neony, jak chociażby kultowy neon „Kociak”, który odtworzono na podstawie oryginalnego projektu.

W przeddzień święta, 10 listopada, Koło Przewodników PTTK organizuje spacer po ulicy Święty Marcin, który rozpocznie się o godzinie 11 na placu Adama Mickiewicza. Uczestnicy będą mieli okazję poznać bogatą historię ulicy, tradycje związane z patronem i rogale świętomarcińskie oraz odkryć ciekawostki dotyczące architektury i kultury tej niezwykłej części Poznania.

Zachęcamy do obejrzenia i posłuchania całej rozmowy.

Idź do oryginalnego materiału