"Szary import" drenuje rosyjski budżet. Putin nie kryje frustracji. "Federacja Rosyjska traci miliardy, dziesiątki miliardów rubli"
Zdjęcie: Władimir Putin w Kirgistanie, 27 listopada 2025 r.
Były już groźby, kontrole, a choćby specjalny dekret wydany przez Władimira Putina pozwalający za dodatkową opłatą legalizować szary import. Nie pomogło — na granicy Rosji z Kazachstanem ustawiają się tysiące ciężarówek próbujących nielegalnie wwieźć do kraju towary. Chwilowo prezydent Rosji zgodził się wpuścić je do kraju. Od nowego roku zamierza jednak radykalnie zaostrzyć działania.








