Szijjártó oskarża Zełenskiego o traktowanie Węgrów jak wrogów

upday.com 7 godzin temu

Minister spraw zagranicznych Węgier Péter Szijjártó oskarżył prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego o traktowanie Węgrów jak wrogów i łamanie praw węgierskiej mniejszości na Zakarpaciu. Szef węgierskiej dyplomacji odniósł się do niedawnych incydentów, w tym podpalenia węgierskiego kościoła i śmierci przedstawiciela mniejszości węgierskiej. Władze w Budapeszcie wprowadziły w odpowiedzi zakaz wjazdu dla trzech wysokich urzędników wojskowych Ukrainy.

Szijjártó stwierdził, iż Zełenski «traktuje Węgry i Węgrów jak wrogów» oraz «od wielu lat pozbawia i depcze prawa Węgrów zakarpackich». Minister oskarżył również ukraińskie władze o prowadzenie polityki, która «doprowadziła do podpalenia kościoła i pobicia na śmierć Węgra za to, iż nie chciał iść na wojnę i uczestniczyć w bezsensownej rzezi».

Węgierski minister zapewnił, iż «bez względu na to, jakiego szantażu użyje (Zełenski) lub Bruksela, głosy dwóch milionów osób oddane w sondażu opinii publicznej Voks 2025 nakładają na rząd węgierski jasny obowiązek». Odwołał się tym samym do wyników krajowego referendum dotyczącego akcesji Ukrainy do Unii Europejskiej.

Referendum przeciwko akcesji Ukrainy

Na Węgrzech w ostatnich miesiącach trwało głosowanie, w którym zapytano obywateli o stosunek do akcesji Ukrainy do UE. 95 procent głosujących w referendum «Voks 2025» sprzeciwiło się przyspieszonej ścieżce akcesji Ukrainy do Wspólnoty, jak poinformował w czerwcu rząd Węgier.

Referendum towarzyszyła prowadzona przez władze antyukraińska kampania. Głosowanie odbywało się w kontekście narastających napięć między Budapesztem a Kijowem.

Incydenty na Zakarpaciu

W ostatni czwartek w związku z doniesieniami o ataku na węgierski kościół na Zakarpaciu do siedziby węgierskiego MSZ wezwano ukraińskiego ambasadora w Budapeszcie. Kościół został podpalony w środę wieczorem, a na jego ścianach napisano «Węgrzy, wyp*****lać» oraz «Węgrów na noże».

Wcześniej w lipcu węgierskie media poinformowały o śmierci przedstawiciela węgierskiej mniejszości na Ukrainie, który miał rzekomo zginąć podczas próby siłowej rekrutacji do wojska. Władze ukraińskie zaprzeczyły jednak, jakoby domniemany «siłowy pobór» był przyczyną śmierci mężczyzny.

Zakaz wjazdu dla ukraińskich urzędników

W odpowiedzi na incydenty władze w Budapeszcie wprowadziły w ubiegłym tygodniu zakaz wjazdu do kraju trzech wysoko postawionych urzędników wojskowych Ukrainy. Decyzja ta pogłębia napięcia między dwoma krajami w kontekście trwającej wojny.

Z Budapesztu Jakub Bawołek (PAP) Uwaga: Ten artykuł został zredagowany przy pomocy Sztucznej Inteligencji.

Idź do oryginalnego materiału