Sztab Generalny Wojska Polskiego świętuje. Wyruszył 6. rajd motocyklowy

polska-zbrojna.pl 6 godzin temu

Bitwa Warszawska przez wielu wciąż określana „Cudem nad Wisłą” była w swej istocie nie cudem, ale dowodem istnienia siły polskiego ducha, rozumu i odwagi – mówił gen. Wiesław Kukuła, szef Sztabu Generalnego WP, podczas uroczystej zbiórki z okazji Święta Wojska Polskiego. Generał zapewnił, iż współcześni polscy żołnierze są spadkobiercami zwycięzców z sierpnia 1920 roku.

Dziś przed siedzibą Sztabu Generalnego Wojska Polskiego odbyła się zbiórka z okazji Święta Wojska Polskiego. Na zaproszenie gen. Wiesława Kukuły, szefa Sztabu Generalnego WP, przybyli żołnierze, pracownicy wojska, weterani, rodziny poległych wojskowych. Stawili się także uczestnicy tegorocznej, 6. już, edycji rajdu motocyklowego pamięci żołnierzy – ofiar katastrofy z 10 kwietnia 2010 r.

Podczas uroczystości odczytano list wicepremiera i ministra obrony narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza skierowany do uczestników zbiórki. Wicepremier podziękował żołnierzom ze wszystkich rodzajów sił zbrojnych za ich służbę, poświęcenie i oddanie ojczyźnie.

REKLAMA

Nie cud, ale mądre decyzje i dzielność żołnierzy

Życzenia z okazji zbliżającego się Święta Wojska Polskiego złożył żołnierzom również gen. Wiesław Kukuła: Z głębokim szacunkiem dla przeszłości i pełną gotowością na wyzwania przyszłości, przekazuję wyrazy uznania wszystkim oficerom, podoficerom, żołnierzom i pracownikom Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. Szef SGWP podkreślał, jak ważne dla historii Polski było zwycięstwo nad bolszewikami w 1920 roku. – Bitwa Warszawska przez wielu wciąż określana „Cudem nad Wisłą” była w swej istocie nie cudem, ale dowodem istnienia siły polskiego ducha, rozumu i odwagi. Zwycięstwo to zrodziło się bowiem z geniuszu wspaniałych planistów, którym przewodził niedoceniany gen. Tadeusz Rozwadowski, który objął funkcję szefa Sztabu Generalnego w najtrudniejszym momencie, kiedy tak wielu wątpiło w zwycięstwo – przypomniał gen. Kukuła. Zapewnił, iż współcześni polscy żołnierze są spadkobiercami i strażnikami tradycji zwycięzców sprzed ponad stu lat.

– Nasza służba to nie tylko obowiązek, to moralna powinność wobec pokolenia, które wtedy stanęło z wiarą, by bronić ledwie co odzyskanej niepodległości. To wreszcie odpowiedzialność za bezpieczeństwo Polski, za gotowość naszych żołnierzy, za mądrość decyzji, które są najlepszą gwarancją naszej wolności. Niech ten dzień będzie dla nas przypomnieniem, iż Wojsko Polskie to nie tylko siła militarna, to wspólnota tych, którzy dzień po dniu niestrudzenie służą ojczyźnie. To wojsko, którego przeznaczeniem jest zwyciężanie, do którego, wierzcie mi, nie potrzeba cudów, a co najwyżej Bożego błogosławieństwa sprzyjającego lepszym – zaznaczył.

Uhonorowani oficerowie

W trakcie apelu z okazji święta Wojska Polskiego szef Sztabu Generalnego WP wręczył żołnierzom i pracownikom sztabu oraz podległym dowódcom, szefom dowództw i instytucji następujące odznaczenia:

  • Wojskowy Krzyż Zasługi z Mieczami
  • Wojskowy Krzyż Zasługi
  • Lotniczy Krzyż Zasługi
  • Medal Złoty za Długoletnią Służbę
  • Medal Srebrny za Długoletnią Służbę
  • Medal Brązowy za Długoletnią Służbę
  • Gwiazda Morza Śródziemnego
  • Złoty Medal Siły Zbrojne w Służbie Ojczyzny
  • Srebrny Medal Siły Zbrojne w Służbie Ojczyzny
  • Srebrny Medal Za Zasługi dla Obronności Kraju

Gen. Kukuła nadał również tytuły i odznaki honorowe:

  • Tytuł honorowy „Zasłużony Żołnierz Rzeczypospolitej Polskiej”
  • Odznaka Honorowa Wojsk Lądowych
  • Odznaka Honorowa Sił Powietrznych
  • Odznaka Honorowa Marynarki Wojennej

Rajd śladami gen. Błasika

Po zbiórce sprzed gmachu SGWP wyruszył 6. Rajd Motocyklowy Pamięci Żołnierzy Ofiar Katastrofy Smoleńskiej z 2010 roku. Gen. Kukuła przekazał kierownikowi rajdu flagę szefa Sztabu Generalnego WP, po czym spotkał się z uczestnikami. W tym roku motocykliści odwiedzą miejsca związane z gen. pil. Andrzejem Błasikiem – byłym dowódcą sił powietrznych, który zginął w katastrofie prezydenckiego samolotu.

Rajd rozpoczął się w Warszawie od złożenia kwiatów i zapalenia zniczy na grobie gen. Błasika na Powązkach Wojskowych. Dalej trasa będzie wiodła przez Ossów, Świdwin, Mirosławiec, Poznań, Wartkowice, Łódź, Zakopane aż do Dęblina. W sumie uczestnicy pokonają 2,5 tys. km w 8 dni. – To wspaniałe połączenie pasji, której my żołnierze jesteśmy pełni, jak również pewnego patriotyzmu i pamięci – podsumował inicjatywę żołnierzy gen. Kukuła.

Roma Bojanowicz
Idź do oryginalnego materiału