Szwecja zrezygnowała z rozległej inwestycji na Morzu Bałtyckim w obawie przed ewentualnym rosyjskim atakiem. Tamtejszy minister obrony uznał, iż planowana morska farma wiatrowa wpłynęłaby niekorzystnie na możliwości obronne jego kraju. Według niego rzutowałoby na poprawne i szybkie wykrywanie morskich okrętów czy wojennych myśliwców.