Ta firma to symbol brutalnej eksploatacji. "Chłosty używano rutynowo"

newsweek.pl 1 miesiąc temu
Nazywanie Union Minière firmą to niedopowiedzenie. Była raczej czymś na kształt instytucji politycznej sprawującej niepodzielne i brutalne rządy w jednym z najbogatszych zakątków Afryki. Finansowała partie polityczne, agencje wywiadowcze, zwalczała ruchy niepodległościowe. Teraz ta instytucja o tak "barwnej" przeszłości, może okazać się jednym z najważniejszych trybików w maszynie kierującej nas ku zielonej przyszłości.
Idź do oryginalnego materiału