Rosnące napięcia geopolityczne na Bliskim Wschodzie oraz obawy o dalszy wzrost cen ropy wywierają silną presję na banki centralne, które w tym tygodniu staną przed szeregiem kluczowych decyzji. Niepewność na rynkach może poważnie utrudnić prowadzenie polityki pieniężnej i podejmowanie dalszych kroków w zakresie stóp procentowych.

fot. Warszawa w Pigułce
Tydzień decyzji banków centralnych
Tydzień rozpoczął się od serii zaplanowanych posiedzeń banków centralnych.
- We wtorek decyzje podejmie Bank Japonii,
- w środę najważniejsze informacje przedstawią Fed (USA) i Bank Szwecji,
- a w czwartek dołączą do nich Wielka Brytania, Szwajcaria i Norwegia.
Te decyzje będą analizowane przez inwestorów i ekonomistów na całym świecie w kontekście nie tylko lokalnych wskaźników makroekonomicznych, ale również globalnych zagrożeń – takich jak zakłócenia w dostawach ropy czy ewentualne zmiany cen surowców.
Stagnacja w USA i ważne dane z Polski
W Stanach Zjednoczonych już jutro zostaną opublikowane:
- dane o sprzedaży detalicznej za maj (która może być niższa przez spadek sprzedaży samochodów),
- oraz produkcji przemysłowej, która – jak wskazują wstępne szacunki – prawdopodobnie utrzymała się w stagnacji (0,0% m/m, podobnie jak w kwietniu).
Kluczowy dzień dla polskiej gospodarki
W Polsce uwaga ekonomistów i inwestorów skupi się dziś na dwóch publikacjach:
- inflacji bazowej za maj (prognoza PKO: 3,2–3,3% r/r),
- oraz wskaźniku koniunktury konsumenckiej za czerwiec (prognoza PKO: -14 pkt, wobec -14,5 pkt w maju).
Oba odczyty mogą mieć wpływ na oczekiwania dotyczące przyszłych działań Rady Polityki Pieniężnej i ocenę kondycji polskiej gospodarki w drugiej połowie roku.
Źródło: Centrum Analiz PKO BP.