Tajne spotkanie za zamkniętymi drzwiami. Rosjanie ujawniają, do czego tak naprawdę dąży Putin. „Złamie obietnicę”

news.5v.pl 8 godzin temu

Donald Trump wciąż jest optymistą, mimo iż Władimir Putin kontynuuje wojnę na ziemi, w powietrzu i na morzu choćby po rozmowie telefonicznej. Kreml wyraźnie zaznaczył w swoim oświadczeniu, iż domaga się poważnych ustępstw ze strony Ukrainy i Zachodu, choćby w zamian za 30-dniowe zawieszenie broni.

Wpływowa rosyjska gazeta „Kommersant ujawnia do czego tak naprawdę dąży Putin. Szczegółami prezydent Rosji podzielił się za zamkniętymi drzwiami z przedstawicielami rosyjskiego biznesu i to bezpośrednio przed rozmową telefoniczną z Trumpem. Pojawił się m.in. wątek strategicznego i dla Ukrainy, i dla Rosji portu w Odessie.

Dziennikarze podają szczegóły spotkania. Z jego przebiegu jasno wynika, iż rozumienie pokoju przez Putina bardzo różni się od rozumienia pokoju przez jego partnerów negocjacyjnych w Waszyngtonie.

Putin miał powiedzieć wprost, iż „to, co Rosja osiągnęła, nie można już odebrać”. Co więcej, Krym i cztery nielegalnie zaanektowane terytoria ukraińskie powinny zostać „uznane za część Rosji”. W przeciwym razie doszłoby do eskalacji wojny.

— informuje rosyjski dziennikarz.

Innymi słowy, Putin przez cały czas jest zdeterminowany, by ukraść ukraińskie terytoria, które zaanektował, ale tylko częściowo podbił militarnie. A także rości sobie pretensje do kolejnych ukraińskich terytoriów — choćby jeżeli jest gotów zrzec się ich przynajmniej tymczasowo w ramach porozumienia.

„Kreml wciąż daje Trumpowi jedynie kąski”

Jak długo Trump będzie grał w teatrze Putina?

— mówi Carlo Masala, profesor polityki na Uniwersytecie Bundeswehry w Monachium.

Te „drobiazgi” obejmują na przykład wymianę więźniów i przerwę w atakach na obiekty energetyczne — krok, który również przynosi korzyści Rosji.

Jednak strategia Putina na razie działa. — Kreml daje Trumpowi kąski, które może sprzedać w kraju jako sukces. Dlatego może minąć jeszcze więcej czasu, zanim Waszyngton zmieni zdanie i ostro zareaguje na Rosję — dodaje analityk.

Ekspert do spraw bezpieczeństwa: Putin manipuluje Trumpem

Ale Moskwa chce również uniknąć ostrej reakcji Trumpa.

— tłumaczy w rozmowie z „Bildem” ekspert do spraw bezpieczeństwa Maximilian Terhalle, zwiazany na co dzień m.in. King’s College w Londynie.

Ale zawieszenie broni, jego zdaniem, nie będzie trwałe. — Putin, zgodnie ze swoimi imperialnymi ambicjami, złamie obietnicę, pozorując ukraińskie naruszenie „granicy” w dogodnym dla siebie momencie — podsumowuje.

Idź do oryginalnego materiału