Taniej na stacjach paliw. choćby ceny autogazu hamują

W ostatnich dniach nie mamy co prawda do czynienia z jakimiś spektakularnymi obniżkami na stacjach paliw, ale te kilka groszy na litrze w dół to jednak coś. Szczególnie, o ile ktoś dużo jeździ, w listopadzie mógł odczuwać rosnące ceny. Najbardziej dotknięci byli tankujący autogaz, bo i zmieniają się kierunki dostaw w związku z embargiem na rosyjski gaz, które od 20 grudnia będzie całkowite. Tymczasem i ceny LPG zwolniły - będzie co prawda za chwilę drożej, ale bez rewolucji. Pisaliśmy już o tym, powołując się na rozmowy z ekspertami, którzy od lat zajmują się monitorowaniem rynku paliw: nie ma większych powodów do obaw, o ile chodzi o sens inwestowania w samochodowe instalacje gazowe. Fakt: LPG na stacjach drożeje, ale przez cały czas nie zostały przekroczone historyczne wartości. Ba - rosną też pensje, więc warto sobie podliczyć, jaki jej procent był wydawany na tankowanie choćby w 2022 r., a jaki dziś. Inna sprawa, iż naszym zdaniem autogaz nie osiągnie poziomu 4 zł za litr - do takiej wartości jest bardzo daleko i mało wiarygodne są prognozy jakichś internetowych spekulantów, których zresztą nie brakuje. W każdym razie na koniec roboczego pierwszego tygodnia grudnia średnie ceny paliw wyniosły odpowiednio: dla benzyny bezołowiowej 95 - 6,12 zł/l, bezołowiowej 98 - 6,87 zł/l, oleju napędowego - 6,19 zł/l, a autogazu - 3,21 zł/l. Takie dane podaje branżowy portal reflex.com.pl, którego pracownicy w całym kraju sprawdzają ceny paliw na stacjach każdego t