Targ Regionalny w ukraińskiej odsłonie [ZDJĘCIA]

Zdjęcie: targ regionalny

Integracyjna Uczta Ukraińska oraz odkrywanie smaków i tradycji sąsiadów zza wschodniej granicy – tak wyglądała kolejna odsłona Targu Regionalnego. Głównym założeniem wydarzenia była integracja tarnowian ze społecznością ukraińską, która po rozpoczęciu działań wojennych zamieszkała w regionie.

Odwiedzającym stoiska szczególnie do gustu przypadła ukraińska kuchnia.

– Pyszne, pyszne wyroby. Bardzo smakują, pierwszy raz takie coś konsumuję. Polecam. – Bardzo smakują. Ja barszcz ukraiński i do tego takie bułeczki drożdżowe. – Bardzo mi smakuje i na słodko, i na słono. Wszystko jest bardzo dobre. Pierwszy raz jem takie smakołyki. – Pierogi z kapustą. Bardzo dobre. Polecam. – Z mięsem, a teraz próbuje drugiego pieroga. – Miodownik i ten sernik po ukraińsku bardzo dobry, przepyszny. Za chwileczkę kupimy. – Jesteśmy tutaj ze względu na to, żeby wspierać Ukrainę.

Na targu, oprócz degustacji potraw, można było wziąć udział m.in. w warsztatach tworzenia słowiańskiej lalki motanki czy wyplatania siatek maskujących.

– Ukraiński barszcz, pierogi z różnymi nadzieniami, ciasta różne też, bardzo są świeże i smaczne. Barszcz ukraiński i pampuszki z czosnkiem do barszczu. – Pierogi najbardziej pyszne i sernik, twaróg z malinowym dżemem, kanapeczki, babeczki. – Pierożki ukraińskie i pielmieni. – To napoleonka, takie ciasto, i miodownik. – Robimy maskujące siatki z takiego materiału żeby schronić naszych obrońców od wroga. – Pomagamy naszym żołnierzom, którzy walczą na Ukrainie, zbieramy pieniążki dla nich. Sprzedajemy różne rzeczy jakie dziewczyny robią własnymi rękami, albo to co upiekły.

Jak mówi Katarzyna Pasula z Tarnowskiej Agencji Rozwoju Regionalnego dzisiejszy targ regionalny odbywa się w wyjątkowej odsłonie, integracyjnej uczty ukraińskiej.

– Dużo smakołyków, zarówno takich obiadowych, jak i na słodko. Panie z Kikimory wyplatają siatki, państwo, którzy są tutaj na obiekcie pomagają im. Katia plecie przepiękne warkocze wszystkim dziewczynkom, które maja oczywiście długie włosy. Dobre miejsce, dobry czas, piękna pogoda, konkurs wiedzy, gra w słówka, zarówno dla obywateli Ukrainy, jak i dla obywateli Polski. Cieszymy się z frekwencji, z samego faktu goszczenia tych dwóch narodów, które razem funkcjonują, razem w tych realiach wojennych na Ukrainie bytują tutaj u nas.

Podczas wydarzenia odbyła się również zbiórka zużytych telefonów i akcesoriów elektronicznych, które przerabiane będą na powerbanki dla żołnierzy na ukraińskim froncie.

Organizatorem targu jest Tarnowska Agencja Rozwoju Regionalnego.