Podczas dwóch międzynarodowych ćwiczeń z zakresu cyberbezpieczeństwa oraz zawodów CyberEXPERT GAME swoje umiejętności pokazali żołnierze z Zespołu Działań Cyberprzestrzennych Dowództwa Wojsk Obrony Terytorialnej. W ćwiczeniach okazali się najlepsi wraz z kolegami z Łotwy, natomiast w zawodach z udziałem cywilno-wojskowych drużyn zajęli trzecie miejsce.
Ćwiczenia Cyber Baltic i Autumn. Żołnierze z Polski i Łotwy najlepiej radzili sobie z zadaniami z obszaru cyberbezpieczeństwa
– Jako zespół mamy kilkuletnie tradycje w rywalizacji na wirtualnych polach walki, zarówno na poziomie krajowym, jak i międzynarodowym, i nasze doświadczenie potwierdza tegoroczny udział żołnierzy WOT w ćwiczeniach Cyber Baltic, Cyber Autumn oraz w zawodach CyberEXPERT GAME – mówi płk Piotr Osiński, dowódca Zespołu Działań Cyberprzestrzennych (ZDC) Dowództwa Wojsk Obrony Terytorialnej.
Podkreśla, iż zmagania były dla cyberterytorialsów okazją do wymiany doświadczeń i dobrych praktyk z żołnierzami z innych państw sojuszniczych oraz idealną okazją do przećwiczenia działania zespołowego w cyberprzestrzeni. Oficer zaznacza, iż cyberbezpieczeństwo we współczesnym świecie, w którym niemal każdy aspekt funkcjonowania państwa zależy od technologii cyfrowych, jest równie ważne jak ochrona granic.
– Dlatego służba żołnierzy pełniących terytorialną służbę wojskową i będących zawodowo specjalistami cyberbezpieczeństwa, jest niezwykle cenna. Tworzymy tym samym realny potencjał mogący wspierać Wojska Obrony Cyberprzestrzeni – podkreśla płk Osiński.
Współpraca z Łotyszami
Terytorialsi z ZDC brali ostatnio udział w dwudniowych ćwiczeniach Cyber Baltic, które odbyły się w okolicach Dyneburga na Łotwie. Oprócz gospodarzy oraz Polaków w szkoleniu uczestniczyli także żołnierze ze Stanów Zjednoczonych, Estonii, Danii i Kanady.
Na czas ćwiczeń uczestnicy zostali podzieleni na zespoły, w których do kilku żołnierzy łotewskich dołączono po jednym przedstawicielu z zaproszonych armii. W rywalizacji uczestniczyło osiem ekip, w pięciu z nich znalazł się cyberterytorials.
– W mojej drużynie, której byłem dowódcą, oprócz gospodarzy był też Amerykanin, Duńczyk i Estończyk – opowiada Jacek, jeden z żołnierzy ZDC DWOT. Miał szczęście trafić do zwycięskiej ekipy, ale w dwóch pozostałych zespołach, które stanęły na podium, również byli Polacy.
Jak podkreślają cyberterytorialsi najważniejsza nie była jednak rywalizacja, ale wymiana doświadczeń i zgrywanie żołnierzy sojuszniczych armii. Zespoły odbyły m.in. ćwiczenia z dronami. Jak relacjonuje Jacek, jedno z zadań polegało na wykonaniu rozpoznania wyznaczonego obszaru i odczytaniu z drona zaszyfrowanego hasła. Następnie druga grupa z zespołu miała dokonać zrzutów ćwiczebnych ładunków na wyznaczony cel. Oceniano celność zrzutów oraz skuteczność rozpoznania.
Inne zadanie dotyczyło walki radioelektronicznej. – W lesie były ukryte urządzenia nadające sygnał radiowy. Musieliśmy je zlokalizować, liczył się czas i liczba odnalezionych urządzeń – mówi żołnierz. Drużyny miały również m.in. za zadanie dostać się do sieci Wi-Fi bez znajomości hasła, a także zlokalizować obiekt na podstawie zdjęcia z ukrytą wiadomością.
Rywalizacja online
Kolejne ćwiczenia z branży cyber również zostały zorganizowane przez stronę łotewską. W Cyber Autumn drużyny ćwiczyły jednak zdalnie, z własnych krajów. – Łotysze uruchomili swoją cyber-range czyli cyberpoligon i po podłączeniu sześciu dziesięcioosobowych drużyn rozpoczęły się zawody. W każdej ekipie znalazło się pięciu żołnierzy łotewskich i pięciu przedstawicieli innej narodowości – informuje Jakub, inny z zawodników ZDC DWOT.
Scenariusze zadań obejmowały m.in. włamanie do systemów konkurencyjnej organizacji, wykradzenie danych czy odnalezienie ukrytej strony WWW przeciwnika. – Przełamaliśmy zabezpieczenia serwera domeny wykorzystując lukę w systemie i udało nam się przejąć pliki z „tajnymi” danymi. Zrobiliśmy to bez pozostawienia śladów – relacjonuje żołnierz.
Całość ćwiczeń trwała 24 godziny, z możliwością krótkiego odpoczynku. – Poszliśmy spać na cztery godziny. Po przerwie pracowało nam się dużo lepiej, jako jedyni wykonaliśmy ostatnie zadanie i w rezultacie łotewsko-polska drużyna okazała się najlepsza – zaznacza Jakub.
Cyberzawody
Cyberterytorialsi sprawdzili swoje umiejętności także podczas dwudniowego finału zawodów CyberEXPERT GAME, jednego z ważniejszych wydarzeń szkoleniowo-treningowych dla zespołów cyberbezpieczeństwa w Europie. Zawody w Warszawie zorganizowało już po raz piąty Eksperckie Centrum Szkolenia Cyberbezpieczeństwa. Startowały w nich drużyny z sześciu państw: Albanii, Chorwacji, Francji, Łotwy, Norwegii i Polski. Nasz kraj reprezentowało pięć ekip: cztery cywilne i jedna wojskowa z ZDC DWOT.
– Drużyny były dziesięcioosobowe i każdy zawodnik miał realny wpływ na końcowy wynik. Zawody obejmują wszystkie najważniejsze aspekty cyberbezpieczeństwa, więc trzeba równomiernie rozłożyć siły – wyjaśnia Paweł, oficer z Zespołu Działań Cyberprzestrzennych DWOT.
W pierwszym dniu drużyny przygotowywały strategię, a w drugim mierzyły się z realnymi atakami. – najważniejsze jest dowodzenie i koordynacja działań. Dowódca musi wiedzieć, gdzie uderza przeciwnik i jakie zagrożenie wymaga natychmiastowej reakcji – mówi Paweł. Rywalizacja była bardzo wymagająca. – Człowiek jest wyczerpany fizycznie i psychicznie, ale satysfakcja ze sprostania zadaniom jest ogromna – dodaje oficer.
Z wyzwaniami najlepiej poradziła sobie drużyna wystawiona przez Orlen S.A. Drugie miejsce zajęła ekipa wojskowa z Łotwy, a trzecie – cyberterytorialsi z DWOT.
Kandydaci mile widziani
Zespół Działań Cyberprzestrzennych DWOT to armia specjalistów: informatyków, analityków, audytorów, programistów i ekspertów od dronów, którzy swoje doświadczenie zawodowe wykorzystują na rzecz obronności państwa.
– Zespół w 2027 roku zostanie przekształcony w jednostkę działań cyberprzestrzennych, dlatego stale poszukujemy kandydatów. Więcej informacji o rekrutacji znajduje się na stronie „Terytorialsi – Cyberkomponent” – podkreśla szer. Natalia Matyba, rzeczniczka ZDC DWOT.