Test dla NATO – rosyjskie drony wtargnęły w polską przestrzeń powietrzną

angora24.pl 12 godzin temu

Pierwsze doniesienia o wtargnięciu w polską przestrzeń powietrzną napłynęły tuż przed godziną 3 w nocy, gdy trwał intensywny rosyjski atak na Ukrainę. Informację tę przekazało Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych, podkreślając, iż skala naruszenia była bezprecedensowa. Według DORSZ był to akt agresji, który stanowił realne zagrożenie dla bezpieczeństwa obywateli.

W wyniku dzisiejszego ataku Federacji Rosyjskiej na terytorium Ukrainy doszło do bezprecedensowego w skali naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez obiekty typu dron. Jest to akt agresji, który stworzył realne zagrożenie dla bezpieczeństwa naszych obywateli. Na rozkaz Dowódcy Operacyjnego RSZ natychmiast uruchomiono procedury obronne – podało DORSZ w komunikacie ok. godziny 5:30 rano.

Rząd w kontakcie z NATO

Premier Donald Tusk ocenił, iż naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony miało charakter szeroko zakrojonej prowokacji. Podkreślił, iż zastosowane procedury zadziałały prawidłowo, a decyzje podejmowano bezbłędnie. Dzięki zdecydowanym działaniom dowódców, żołnierzy oraz wsparciu sojuszników udało się zneutralizować zagrożenie. Szef rządu zaznaczył również, iż sytuacja nie daje podstaw do paniki.

Sytuacja jest poważna. Nikt nie może mieć wątpliwości, iż musimy się przygotowywać na różne scenariusze. Pierwszy egzamin został zdany. Plany przygotowane na taki wypadek działają – uspokajał szef rządu i dodał – Nie ma powodu do paniki. Życie będzie się toczyło normalnie. Będziemy informować obywateli o wszystkich zdarzeniach. Nie ma powodu, żeby wprowadzać restrykcje, które utrudniłyby życie codzienne obywateli.

Szef rządu pozostaje w stałym kontakcie z prezydentem, ministrem obrony oraz przedstawicielami NATO. Zwołano nadzwyczajne posiedzenie Rady Ministrów, a w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego ma odbyć się odprawa.

BBC o dronach nad Polską

To wygląda jak eskalacja ze strony Moskwy i testowanie reakcji Zachodu, ponieważ wygląda na to, iż te drony nie wleciały po prostu nad Polskę, one dostały się na tyle głęboko w głąb, iż zamknięto choćby lotnisko w Warszawie – podała stacja BBC.

Brytyjski nadawca zwrócił uwagę, iż zdarzenie miało miejsce w momencie, gdy rosyjskie naloty na Ukrainę osiągnęły bezprecedensową intensywność. Przypomniano również, iż w ostatni weekend rosyjski pocisk uderzył w budynek rządu w Kijowie, a wcześniej celem stały się m.in. siedziba British Council oraz przedstawicielstwo Unii Europejskiej w centrum miasta.

BBC zaznaczyła, iż choć podobne incydenty naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej zdarzały się już wcześniej, dopiero teraz zdecydowano się na zestrzelenie obcych obiektów, co stanowi nową sytuację zarówno dla Polski, jak i dla NATO.

Idź do oryginalnego materiału