Rosja po rozpoczęciu tzw. specjalnej operacji wojskowej na Ukrainie weszła w stan „ostrego pogotowia”, który wymusił wprowadzenie cenzury oraz ograniczenie wolności przepływu informacji, oświadczył rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.
„W stanie wojny, w którym się znajdujemy, te wszystkie ograniczenia są uzasadnione. Uzasadniona jest i cenzura, nie ma co ukrywać”. Wg Pieskowa, Rosja wyszła „na krytyczny poziom konfrontacji z krajami tzw. zbiorowego Zachodu” i choćby najbardziej renomowane media światowe nie powstrzymują się przed publikacją „nieprawdziwych informacji”. Pieskow stwierdził jednocześnie, iż po zakończeniu wojny w Rosji znowu powinna nastąpić „pełna swoboda przepływu informacji”.
Na początku września br. prezydent Rosji Władimir Putin oświadczył, iż w kraju panuje wolności mediów. Jedyny wymóg to przestrzeganie prawa.
Źródło: moscowtimes.ru
Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium