"To atrakcyjny pomysł". Intrygująca zagrywka USA. Donaldowi Trumpowi wcale nie chodzi o Ukrainę
Zdjęcie: Po lewej prezydent Rosji Władimir Putin przemawia podczas sesji plenarnej Forum Technologii Przyszłości w moskiewskim Światowym Centrum Handlu w Moskwie, 21 lutego 2025 r. W środku prezydent USA Donal
Globalne przetasowania na arenie międzynarodowej to tylko kwestia czasu. Dziś już wiemy, iż w nowym świecie obudzimy się szybciej niż później. Amerykanie czują oddech innych potęg. Z niepokojem spoglądają na wschód, ale to nie Ukraina jest najważniejsza. Umowy z Kijowem miałyby być jedynie środkiem do celu. Właśnie dlatego piątkowa kłótnia Wołodymyra Zełenskiego z Donaldem Trumpem rozgniewała Biały Dom, bo plany amerykańskiego prezydenta zostały przynajmniej tymczasowo pokrzyżowane. Dlaczego republikanin nagle zabiega o względy kremlowskiego dyktatora Władimira Putina? Odpowiedzi należy szukać na Dalekim Wschodzie.