Mamy dobrą nowinę dla rządowych i prezydenckich kierowców. Nowy Inkas Chevrolet Suburban to spełnienie ich mokrych snów. Jest wielki opancerzony i w trakcie jazdy spycha wszystko, co stanie mu na drodze. No nic tylko rozbić.
A może… Gdybyście z jakiegoś powodu brali udział w demonstracji pod domem Jarosława Kaczyńskiego, weźcie proszę powiedzcie mu, iż w fajnej cenie może kupić sobie i swoim chłopcom fajny wózek. I to nowy model. Co prawda cena jest przygotowana indywidualnie, ale przecież wiemy, iż na biednego nie trafiło.
Byłbym zapomniał: ten czołg na kołach wytrzymuje uderzenia granatów ręcznych DM51 oraz strzał z kałasznikowa. Macierewicz byłby dumny.
„INKAS Armored Vehicle Manufacturing to kanadyjska firma specjalizująca się w projektowaniu i produkcji szerokiej gamy pojazdów opancerzonych, samochodów i ciężarówek opancerzonych, w tym luksusowych sedanów, luksusowych SUV-ów, pojazdów tranzytowych i taktycznych pojazdów opancerzonych. Od 2000 roku INKAS ® Armored Vehicle Manufacturing dostarcza opancerzone pojazdy bankom, organom ścigania, klientom korporacyjnym i osobom fizycznym na całym świecie.”
Z tym czołgiem trochę przesadziłem, ale nauczony ostatnimi transakcjami Wojsk Ochrony Pogranicza, pamiętacie te super profesjonalne kompasy kupione na Aliexpress zabawkowe kompasy za złotówkę, czy coś w tym stylu dbam o marketing.
Spójrzmy na najnowszy produkt kanadyjskiej firmy Inkas specjalizującej się w opancerzonych pojazdach. Oto Chevrolet Suburban w wersji Inkas!
Pakiet opancerzenia używany przez ten Suburban ma ocenę CEN 1063 BR 6, co oznacza, iż może wytrzymać kule z AK-47, a także eksplozje granatów ręcznych DM51. Niestety producent nie informuje, czy wóz wytrzymuje atak furii Włodzimierza Czarzastego i tu może być mały problem.
Pewne informacje wskazują, iż Inkas dotarł do wyczynów wicemarszałka Sejmu, bo zewnętrzne panele nadwozia wyposażono w pancerz, użyto wzmocnionego szkła blokujące strzał. Rozumiem, iż z pięści Czarzastego. Zastosowano mocniejsze zawiasy, opony typu run- flat i ulepszony system zawieszenia. A zatem można przypuszczać, iż wytrzyma uderzenie w grupę protestujących kobiet, starców i dzieci i wydaje się to solidnym argumentem na rzecz zakupu takiego auta przez naszą władzę.
Oczywiście znany z bezpośrednich kontaktów w ludźmi Jarosław K. może w tym celu wykorzystać opcję lekkiego opancerzenia, specjalną syrenę, coś w rodzaju domofonu, system przeciwpożarowy, super wytrzymałe koła i światła awaryjne wszelkiego rodzaju.
Podczas rozmów ze Strajkiem Kobiet producent zaleca oddzielną przegrodę między przednim, a tylnym rzędem siedzeń, pełnowymiarowy ekran LED i wysokiej jakości system audio.
Również prezydent powinien być zadowolony. Chevy jest luksusowy i przestronny. A ponieważ głowa państwa pozwala oddawać się pasjom swoim pracownikom, dlatego kierowcy Andżeja otrzymają do dyspozycji potwora, którym nie tylko będą mogli spychać inne pojazdy do rowów, ale przypierdolić w ścianę bez obawy o utratę zdrowia i życia.
Samochód jest dostępny z 3,0-litrowym turbodieslem Duramax rzędowym sześciokątnym o mocy 277 KM i momencie obrotowym 460 lb-ft (624 Nm), a także 5,3-litrowym silnikiem V8 i 6,2-litrowym silnikiem V8 o mocy 355 KM. i 383 lb-ft (519 Nm) oraz 420 KM i 460 lb-ft (624 Nm).
Chevy mierzy 5,73 m długości, 2,06 m szerokości i 1,92 m wysokości i waży prawie 3 tony. W środku jest miejsce dla siedmiu osób mogących pomieścić tytanów rządowego intelektu.
A zatem drodzy moi, jeżeli mieszkacie gdzieś w pobliżu jaśnie państwa, lub przechodzicie w pobliżu – przekażcie im proszę dobrą nowinę. W końcu pozostało tyle pieniędzy do przejebania.