"To ludobójstwo". Amerykanie oburzeni doniesieniami z Ukrainy. Domagają się presji na Rosję i wyznaczają czerwoną linię
Zdjęcie: Amerykański senator Lindsey Graham i Władimir Putin, w tle świeczki obok pluszowego misia na rondzie Schuman w Brukseli w geście solidarności z ukraińskimi dziećmi porwanymi przez Rosję, 24 lutego 202
Rzadko zdarza się, by podzielony politycznie Kongres wzniósł się ponad podziały partyjne i przemówił jednym głosem. A jednak tak się stało. Skala uprowadzeń ukraińskich dzieci, których dopuszcza się Rosja i doniesienia o tym, iż są one wysyłane do obozów w Korei Północnej, przelała czarę goryczy. Tak republikanie, jak i demokraci napiętnowali politykę Kremla, domagając się wywarcia większej presji na Putina. Jeden z republikanów poszedł o krok dalej — zagroził wpisaniem Rosji na listę państw sponsorujących terroryzm.





![Świąteczny nastrój, wspólne kolędowanie i pełne sale [zdjęcia]](https://tarnow.ikc.pl/wp-content/uploads/2025/12/koncert-koled-puellae-orantes-fot.-artur-gawle0001.jpg)




