"To nie jest nasz pomysł". Awantura w USA o plan pokojowy dla Ukrainy. "Jesteśmy oszołomieni"

Zdjęcie: Po lewej prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump w Waszyngtonie, 22 listopada 2025 r. Po prawej prezydent Rosji Władimir Putin w Moskwie, 16 października 2025 r. W tle grafika uwzględniająca mapę


Według republikańskiego senatora Mike'a Roundsa sekretarz stanu USA Marco Rubio powiedział senatorom, iż 28-punktowy plan pokojowy opracowany przez specjalnego wysłannika USA Steve'a Witkoffa i jego rosyjskiego odpowiednika Kiriłła Dmitriewa był w rzeczywistości rosyjskim planem, który Stany Zjednoczone zgodziły się przekazać Ukrainie. Rubio, na którego spadła fala krytyki, stanowczo zaprzecza. Eksperci zajmujący się Rosją ostrzegają, iż sprzeczne komunikaty Waszyngtonu dotyczące pokoju w Ukrainie wzmacniają pozycję Moskwy. A to wszystko przed kluczowymi rozstrzygnięciami dotyczącymi nie tylko pokoju w Ukrainie, ale także kształtu powojennego porządku międzynarodowego. — Jesteśmy oszołomieni — mówi anonimowo jeden z wysokich rangą zachodnich dyplomatów w rozmowie z Kyiv Post.