To po prostu wciąga

glosswidnika.pl 14 godzin temu

W tej pasji, jak podkreślają sami zainteresowani, liczy się przede wszystkim cierpliwość, precyzja i mnóstwo wolnego czasu. Jednak kto raz spróbuje, zostaje z tym na całe życie, bo sklejenie modelu, często składającego się z ogromnej ilości maleńkich elementów, daje niesamowitą satysfakcję. A jak jeszcze dojdą do tego nagrody w konkursach…

Ogromną satysfakcję i zadowolenie na pewno odczuwali modelarze, którzy wzięli udział w Festiwalu Modeli Kartonowych i Plastikowych, zorganizowanym przez Miejski Ośrodek Kultury, Strefę Historii i Klub Modelarski „Taurus”. Juniorzy i seniorzy, a łącznie było ich 82, przybyli do Świdnika między innymi z Kielc, Biłgoraja i Włodawy. Pojawił się również gość z Wielkiej Brytanii. Na wystawie w Galerii Venus zaprezentowali 221 modeli. Ich prace podziwiali i komplementowali liczni świdniczanie, którzy przyszli na zakupy albo specjalnie po to, by zobaczyć ten wspaniały świat w skali mikro.

Dyplomy, wyróżnienia i puchary wręczał uczestnikom Krzysztof Falenta, prezes firmy Remondis Świdnik, która ufundowała tegoroczne nagrody. Sponsorami byli również: Urząd Miasta Świdnik, Galeria Venus, Navcom Systems, Producent modeli Arma Hobby, Producent modeli „Moje hobby”, Wydawnictwo modeli kartonowych WAK, Sklep modelarski Agtom.

Puchar od Klubu Modelarskiego „Taurus” za najlepiej wykonany model kartonowy odebrał Wojciech Kulpa (maszyny rolnicze).

Puchar od Klubu Modelarskiego „Taurus” za najlepiej wykonany model plastikowy otrzymał Marek Datkiewicz (Elco 80).

Puchar Dyrektora Miejskiego Ośrodka Kultury Moniki Wójcik dla najmłodszego uczestnika powędrował do rąk 7-letniej Róży Celińskiej. Ona też otrzymała nagrodę specjalną ufundowaną przez Teresę Grzybek.

Puchar Galerii Venus dostał Mirosław Wydrych (HMS Rodnay).

Puchar Navcom Systems Fly Flying Academy odebrał Bernard Tomasik (BWP Borsuk).

Puchar Strefy Historii za model śmigłowca otrzymał Paul Ouerhead (Seaking).

Puchar Firmy Remondis za model samolotu w polskich barwach wręczono Bogusławowi Pawłowskiemu (AN-26).

Puchar Burmistrza Miasta Świdnik Marcina Dmowskiego otrzymał Brunon Różycki (T-34/76)

Puchar Starosty Waldemara Jaksona trafił do Piotra Laskowskiego (Joannici)

Pucharem dla Nadinstruktora za wytrwałe prowadzenie pracowni modelarskiej uhonorowano Jarosława Żyśko.

Honorowy patronat nad wydarzeniem sprawowali burmistrz Marcin Dmowski i starosta Waldemar Jakson.

***

Co takiego jest w sztuce składania miniaturowych modeli, iż przyciąga, wciąga i pozwala się spełnić?

– Byłem dzieckiem, kiedy zacząłem przygodę z modelarstwem. Daje mi satysfakcję, a na takich wydarzeniach jak dzisiejsze mogę się spotkać z kolegami i koleżankami, wymienić doświadczeniami. Lubię sklejać samochody. Jestem z wykształcenia mechanikiem kierowcą, od dziecka bardzo mnie to interesowało, i jak widać zostało do dziś, w modelach. Jakie cechy trzeba mieć, by być dobrym modelarzem? Przede wszystkim chęci i cierpliwość. Zachęcam młodych, by odłożyli telefony i spróbowali tej sztuki. Ona naprawdę wciąga – podkreśla pan Krzysztof, który przyjechał z Kielc.

– Mam ponad 200 modeli. Trzymam je w pudełkach, w piwnicy, w szafkach. Można z tego zrobić małe muzeum. Sklejam głównie parowozy, ponieważ zawodowo związany byłem z koleją. 42 lata pracowałem na lokomotywach. Teraz jestem na emeryturze. A modelarstwo zacząłem od czołgów, potem były samoloty i parowozy. Do modelarstwa trzeba mieć ogromną cierpliwość, ale później jest satysfakcja, iż skleiło się model, który składa się w kilkuset drobnych elementów – mówi pan Janusz ze Świdnika.

aw

« ‹ z 2 › »
« ‹ z 2 › »
Idź do oryginalnego materiału