To pokazuje, co na Kremlu myślą o Ukrainie. Doradca Putina ujawnił strategię Rosji

natemat.pl 3 godzin temu
Wygląda na to, iż Moskwa odrzuci możliwość czasowego zawieszenia broni w Ukrainie. Główny doradca Władimira Putina ds. polityki zagranicznej powiedział, na czym ma najbardziej zależeć Kremlowi i wymownie odniósł się do sytuacji Ukraińców.


– 30-dniowe zawieszenie broni zaproponowane przez Stany Zjednoczone w celu przerwania wojny na Ukrainie po prostu da wojskom ukraińskim chwilę wytchnienia – powiedział Jurij Uszakow, asystent Władimira Putina. Takie stanowisko miał przekazać władzom w Waszyngtonie, a jego wypowiedź cytuje Reuters.

Zapytany o doniesienia, według których Rosja przedstawiła USA listę żądań w sprawie porozumienia, które zakończy wojnę w Ukrainie i zresetuje stosunki z Waszyngtonem, Uszakow odpowiedział, iż "Biały Dom zna stanowisko Moskwy".

– Naszym celem jest długoterminowe pokojowe rozwiązanie, które uwzględnia uzasadnione interesy naszego kraju i nasze dobrze znane obawy. Wydaje mi się, iż nikt nie potrzebuje żadnych kroków, które imitują pokojowe działania w tej sytuacji – dodał Uszakow.

Doradca Putina zapowiedział też, iż jeszcze w czwartek 13 marca Putin ma zabrać głos ws. ostatnich negocjacji i ujawnić szczegóły dotyczące możliwości tymczasowego zawieszenia broni w Ukrainie.

Tajna strategia Rosji ws. pokoju z Ukrainą


Przypomnijmy, iż wcześniej "The Washington Post" ujawnił materiał, z którego wynika, iż Rosja zamierza przeciągać negocjacje, odrzucając szybkie rozwiązanie konfliktu. W dokumencie stwierdzono wprost, iż "pokojowe rozwiązanie kryzysu w Ukrainie nie może nastąpić przed 2026 rokiem"

Amerykański dziennik podkreślał, iż Rosja chce zyskać czas, aby umocnić swoją kontrolę nad zajętymi terytoriami i doprowadzić do konfliktu między Europą a USA.

Do wspomnianego dokumentu dotarła w lutym jedna z europejskich służb wywiadowczych. Chodzi o tajną strategię przygotowaną dla Kremla przez moskiewski think tank blisko związany z FSB. "Zapisy ujawniają maksymalistyczne żądania Rosji dotyczące zakończenia konfliktu na Ukrainie" – pisze "The Washington Post".

Idź do oryginalnego materiału