Południowokoreańska obrona przeciwlotnicza, skuteczna przeciwko atakom rakiet i samolotów z Korei Północnej, okazała się zupełnie nieprzygotowana na nalot niewielkich i prostych dronów. Na szczęście nalot ten nie był wynikiem wojny, ale zwykłej prowokacji. Jest więc czas by się odpowiednio przygotować na powtórne uderzenie.