Tracimy ostatnie resztki rozpędu

Bardzo istotny fragment z rozmowy z prezesem Polskiej Akademii Nauk prof. Markiem Konarzewskim: Jeśli byśmy popatrzyli sobie na Polskę, to my właśnie w tej chwili tracimy ostatnie resztki rozpędu, który pojawił się prawie 30 lat temu. Ten rozpęd był tak naprawdę zbudowany na tym, iż byliśmy krajem o wykwalifikowanej, ale taniej sile roboczej. Byliśmy montownią, mówiąc w skrócie, i teraz to się kończy[…] Kraje takie jak Korea, z której w tej chwili kupujemy czołgi – te czołgi zostały zbudowane dlatego, iż Korea 40 lat temu zaczęła inwestować w naukę – to oni teraz mogą te czołgi robić. Czy Izrael. Mówię o tych dwóch krajach, bo to są dwa kraje frontowe. A my jesteśmy w tej chwili krajem frontowym. Zawsze żeśmy byli, ale teraz chyba wszyscy to zrozumieli. Jeżeli natychmiast nie wejdziemy późno bo późno, ale lepiej późno niż wcale, w tą ścieżkę rozwoju, którą podążała do tej pory Korea czy Izrael, to naprawdę uważam, iż Polska jako kraj może być zagrożona i to w sposób fizyczny.