Wstrząsające informacje napłynęły z powiatu złotoryjskiego. W nocy z 3 na 4 listopada młody żołnierz 23. Śląskiego Pułku Artylerii w Bolesławcu miał dokonać desperackiego aktu samopodpalenia poza terenem jednostki wojskowej – w pobliżu swojego miejsca zamieszkania, w Nowej Wsi Grodziskiej. Jak podaje portal Dolnośląskie Alarmowo, zdarzenie zauważył miejscowy strażak OSP, który przejeżdżał w pobliżu. Natychmiast ruszył z pomocą i wezwał służby ratunkowe. W krótkim czasie do działań ratunkowych dołączył druh z sąsiedniej miejscowości. Na miejsce zadysponowano zespół ratownictwa medycznego oraz śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który przetransportował rannego do specjalistycznego szpitala.
Według ustaleń portali lokalnych, 22-letni wojskowy doznał rozległych poparzeń obejmujących ponad 80 procent powierzchni ciała. Mężczyzna przebywa w tej chwili w śpiączce farmakologicznej, a jego stan lekarze określają jako bardzo ciężki.
Trwa śledztwo i postępowanie wyjaśniające
Sprawą zajmują się odpowiednie służby wojskowe i cywilne. W tego typu przypadkach w armii uruchamiane są specjalne procedury mające na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności tragedii, ocenę działań przełożonych oraz analizę stanu psychicznego żołnierza.
Ni