Transbałtycka współpraca

polska-zbrojna.pl 3 godzin temu

Samoloty wczesnego rozpoznania Saab 340 AEW, granatniki Carl-Gustaf czy zestawy przeciwlotnicze Piorun to przykłady produktów, które już są przedmiotem handlu między Polską a Szwecją. Przedstawiciele firm zbrojeniowych, którzy spotkali się we wtorek w Warszawie na Polsko-Szwedzkim Forum Przemysłu Obronnego, są zdania, iż to dopiero początek współpracy obu krajów.

– Polska i Szwecja są kluczowymi dla siebie partnerami. Są przyjaciółmi i sojusznikami, na których mogą polegać inne państwa, ale przede wszystkim możemy polegać na sobie nawzajem – powiedział wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz, gdy otwierał w Warszawie Polsko-Szwedzkie Forum Przemysłu Obronnego. Dwustronna inicjatywa rządowa ma pomóc przedstawicielom firm zbrojeniowych Polski i Szwecji nawiązać współpracę przemysłową i wspólnie rozwijać produkty, którymi zainteresowane są siły zbrojne. Impreza zgromadziła prawie 200 menedżerów z przemysłu zbrojeniowego obu krajów. Do Polski przyjechali przedstawiciele takich firm, jak Saab, BAE Systems Bofors, Volvo Defense czy Nordic Air Defence. Polski przemysł reprezentowany był m.in. przez Polską Grupę Zbrojeniową, PIT-Radwar, Wojskowe Zakłady Lotnicze nr 2 i WB Electronics.

– Sąsiedztwo poprzez Bałtyk łączy nas nie tylko geograficznie, ale również odpowiedzialnością za bezpieczeństwo północnej Europy – zaznaczył Pål Jonson, szef szwedzkiego MON-u. – Musimy być świadomi zagrożeń, przed którymi stoimy, zagrożeń hybrydowych oraz zagrożenia dla infrastruktury krytycznej, w tym podmorskiej. Wymaga to naszej szybkiej i zdecydowanej reakcji – dodał szwedzki polityk.

REKLAMA

– To jest ten moment, w którym należy jasno i wyraźnie pokazać strategiczne cele dla NATO i Unii Europejskiej. Możemy być jeszcze większymi liderami, jako Polska i Szwecja, w przemyśle obronnym, w strategii bezpieczeństwa i w działaniach natowskich – dodał szef polskiego MON-u. Jego zdaniem polsko-szwedzka kooperacja rozwija się modelowo, szczególnie po wejściu Szwecji do NATO, a położenie geograficzne oraz wspólnota zagrożeń ze strony Rosji sprawia, iż kooperacja zarówno polityczna, wojskowa, jak i przemysłowa jest nie tylko potrzebna, ale także konieczna.

Jako przykład podał zawarte już umowy na dostawę uzbrojenia. Wojsko Polskie używa na co dzień szwedzkich samolotów wczesnego wykrywania Saab 340 AEW oraz granatników Carl-Gustaf. Szwecja jest natomiast jednym z krajów, do których wyeksportowane zostały Pioruny, przenośne przeciwlotnicze zestawy rakietowe produkowane przez Mesko. – Od systemów morskich po przeciwlotnicze i cyberbezpieczeństwo nasza kooperacja toczy się w każdej domenie. Silny i konkurencyjny polski przemysł zbrojeniowy to także interes Szwecji – przekonywał szef szwedzkiego MON-u.

Katalizatorem współpracy może być unijny mechanizm SAFE, z którego pochodzić będą nisko oprocentowane pożyczki na inwestycje w obszarze obronności. Polski minister przypomniał, iż niedługo Unia Europejska będzie oczekiwać ściślejszej współpracy swoich członków, jeżeli chodzi o zakupy sprzętu wojskowego. Założeniem SAFE jest bowiem kredytowanie wspólnych zakupów produkowanego w UE uzbrojenia. Tylko w tym roku dopuszczalne było zgłaszanie propozycji przez pojedyncze państwo. – Jesteśmy otwarci i uważamy, iż Szwecja jest naszym naturalnym partnerem. Tak jak my jesteśmy naturalnym partnerem dla Szwecji – zadeklarował Kosiniak-Kamysz.

Po dzisiejszym spotkaniu ministrów obrony obu państw podpisany został „Plan współpracy międzynarodowej”. Dokument jest rozwinięciem parafowanego przez premierów Donalda Tuska i Ulfa Kristerssona w listopadzie ubiegłego roku porozumienia o strategicznym partnerstwie między Polską a Szwecją.

MC
Idź do oryginalnego materiału