Trump nie wyśle wojsk do Chicago

Prezydent Donald Trump zasugerował, iż kolejnym miastem, do którego mogą zostać wysłane wojska federalne, będzie Nowy Orlean, a nie – jak jeszcze dzień wcześniej zapowiadał – Chicago.

Prezydent Donald Trump ogłosił, iż rozważa wysłanie wojsk federalnych do Nowego Orleanu, a nie do Chicago, jak wcześniej zapowiadał. Podczas spotkania w Gabinecie Owalnym z prezydentem Polski, Karolem Nawrockim, Trump zasugerował, iż tym razem czeka na zaproszenie gubernatorów, zanim podejmie decyzję o rozmieszczeniu wojsk w miastach rządzonych przez Demokratów.

„Podejmujemy decyzję: czy idziemy do Chicago? Czy idziemy do Nowego Orleanu, gdzie mamy wspaniałego gubernatora Jeffa Landry’ego, który chce, abyśmy tam weszli i uporządkowali sytuację w tej części kraju?” – powiedział Trump.

Deklaracja ta oznacza odejście od ostrzejszej retoryki sprzed 24 godzin, kiedy to prezydent zapewniał, iż „wchodzimy” do Chicago niezależnie od stanowiska władz stanu Illinois. Trump od dawna krytykuje Chicago za wysoki poziom przemocy, jednak gubernator JB Pritzker sprzeciwia się wprowadzeniu wojska na teren miasta.

Trump ponownie pochwalił efekty obecności wojsk federalnych w Waszyngtonie, wskazując na spadek przestępczości w stolicy po interwencji. Jednocześnie przyznał, iż w przypadku innych miast będzie czekał na formalną prośbę władz stanowych.

„W zasadzie czekamy, aż zostaniemy poproszeni” – powiedział, odnosząc się do ewentualnego wysłania Gwardii Narodowej do Baltimore czy Chicago. – „Chcę wejść do Chicago, ale mam tam kłopotliwego gubernatora, który nas nie chce”.

Spotkanie z prezydentem Karolem Nawrockim miało wyjątkową oprawę – nad Waszyngtonem przeleciały myśliwce F-35 i F-16, co jest rzadkością przy wizytach zagranicznych przywódców. Przelot był hołdem dla tragicznie zmarłego majora Macieja „Slaba” Krakowiana, pilota polskich Sił Powietrznych, który zginął w katastrofie podczas pokazów lotniczych.

Trump zapewnił Nawrockiego, iż Stany Zjednoczone utrzymają obecność wojskową w Polsce i nie planują redukcji kontyngentu. Podkreślił, iż Polska jest wzorowym sojusznikiem w NATO, wydającym największy procent PKB na obronność, i dodał, iż „jeśli będą chcieli, możemy wysłać jeszcze więcej wojsk”.