Parę minut dla Ukrainy: Burzliwe relacje z Kijowem oraz koncyliacyjny stosunek do Moskwy stały się w ostatnich tygodniach jednym z najbardziej kontrowersyjnych elementów polityki administracji Donalda Trumpa. Mimo to w swoim wtorkowym (4 marca) przemówieniu przed połączonymi izbami Kongresu prezydent USA poświęcił zagadnieniu wojny w Ukrainie niespełna pięć minut.
REKLAMA
Działania na rzecz pokoju: Trump zapewnił, iż "niestrudzenie" pracuje nad zakończeniem wojny. - Miliony Ukraińców i Rosjan zostały niepotrzebnie zabite w tym przerażającym konflikcie, którego końca nie widać. USA bez żadnego zabezpieczenia wysłały setki miliardów dolarów na wsparcie obronności Ukrainy. Chcecie, żeby trwało to przez kolejne pięć lat? - zapytał.
Zobacz wideo Trump ogłosił przełom w sprawie zakończenia wojny?
Krytyka Europy: Chwilę później prezydent USA ponownie oskarżył państwa europejskie o niewystarczające zaangażowanie we wsparcie działań Kijowa. - Wydali więcej pieniędzy na zakup rosyjskiej ropy i gazu niż na obronę Ukrainy. My przeznaczyliśmy 350 miliardów dolarów, a oni 100 miliardów dolarów - stwierdził, ponownie powołując się na niepewne dane. Według Kiel Institute for the World Economy USA przekazały Ukrainie ponad 114 mld, a kraje europejskie (nie tylko należące do UE) - ok. 263 mld dolarów. Więcej na ten temat w artykule Daniela Droba:
List z Ukrainy: W trakcie swojego wystąpienia Trump poinformował również, iż tego samego dnia otrzymał list od Wołodymyra Zełenskiego, w którym prezydent Ukrainy miał wyrazić zgodę, by zasiąść do stołu negocjacyjnego, a także podpisać porozumienie z USA dotyczące bezpieczeństwa i wydobycia minerałów. "Wraz z moim zespołem jestem gotowy do pracy na rzecz osiągnięcia trwałego pokoju pod przywództwem prezydenta Trumpa. Doceniamy to, jak wiele Ameryka zrobiła, by pomóc Ukrainie zachować suwerenność i niezależność" - brzmiała treść listu przywołana przez prezydenta USA.
Rozmowa z dwiema stronami: Trump podkreślił, iż w tym samym czasie prowadzi "poważne dyskusje" z Rosją oraz zapewnił, iż otrzymuje "silne sygnały" o gotowości Moskwy do zawarcia pokoju. - Czy to nie byłoby piękne? Nadszedł czas, aby powstrzymać to szaleństwo, powstrzymać zabijanie i zakończyć tę bezsensowną wojnę. jeżeli chcemy to zrobić, musimy rozmawiać z obiema stronami - tłumaczył prezydent USA. Jako sukces swojej polityki przedstawił uwolnienie amerykańskiego nauczyciela Marca Fogela, który został skazany w Rosji na 14 lat więzienia i spędził ponad 3,5 roku w kolonii karnej.Więcej informacji na temat ukraińskich wątków w wystąpieniu prezydenta USA w artykule: "Trump ujawnił treść listu, który dostał od Zełenskiego. 'Dzisiaj rano'".Źródło: Biały Dom