Trump rozmawiał z Zełenskim i Macronem. Rosja wydała komunikat

upday.com 1 miesiąc temu
Zdjęcie: fot. Presidential Press Service of Ukraine/PAP/EPA


Sobotnia uroczystość otwarcia katedry Notre Dame w Paryżu przywróciła wiernym świątynię odbudowaną w ciągu pięciu lat po pożarze. Wydarzenie było też okazją do rozmów prezydenta elekta USA Donalda Trumpa z przywódcami Ukrainy i Francji: Wołodymyrem Zełenskim oraz Emmanuelem Macronem. W niedzielę rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow wydał komunikat dotyczący rozmów o Ukrainie.


Rozmów trójstronnych wcześniej nie zapowiadano, choć według mediów francuskich Paryż zabiegał, by do nich doszło. Ta inicjatywa dyplomatyczna zakończyła się sukcesem w ostatniej chwili. Już po przybyciu Donalda Trumpa na rozmowy z Emmanuelem Macronem w Pałacu Elizejskim, poinformowano, iż do spotkania dołączył Wołodymyr Zełenski.

Prezydent Ukrainy przekazał, iż odbył "dobre i produktywne" spotkanie. "Wszyscy chcemy, aby ta wojna zakończyła się jak najszybciej i w sprawiedliwy sposób. Rozmawialiśmy o naszych ludziach, sytuacji w regionie i sprawiedliwym pokoju. Zgodziliśmy się kontynuować współpracę i pozostać w kontakcie. Pokój dzięki sile jest możliwy" - napisał Zełenski na platformie X.

"Stany Zjednoczone, Ukraina i Francja. Razem w tym historycznym dniu, zgromadzeni dla Notre Dame. Kontynuujmy nasze wspólne wysiłki dla pokoju i bezpieczeństwa" - napisał prezydent francji w serwisie X.

Donald Trump stwierdził, iż Wołodymyr Zełenski chciałby "dobić targu i zakończyć to szaleństwo". "Powinno dojść do natychmiastowego zawieszenia broni i powinny zacząć się negocjacje. Zbyt wiele istnień ludzkich jest tak bezsensownie straconych, zbyt wiele rodzin zniszczonych i jeżeli to będzie kontynuowane, może przerodzić się w coś dużo większego i dużo gorszego" - zaznaczył.

Komunikat Kremla

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow oświadczył w niedzielę, iż Rosja jest otwarta na rozmowy o Ukrainie. "Nasze stanowisko względem Ukrainy jest dobrze znane" - powiedział Pieskow. Rzecznik Kremla podkreślił, iż negocjacje pokojowe muszą być oparte o uzgodnienia wypracowane w 2022 roku w Stambule oraz o obecną sytuację na froncie - napisała agencja Reutera.

Pieskow twierdzi, iż "Ukraina odmówiła i przez cały czas odmawia negocjacji". Przekazał też, iż Kijów zabronił kontaktów z władzami rosyjskimi, wydając specjalny dekret. Dokument musiałby zostać uchylony, żeby rozmowy mogły być kontynuowane - dodał propagandysta Putina.

Źródło: PAP

Idź do oryginalnego materiału