Trump słucha Kremla jak wyroczni. Rzekomy atak Ukrainy tylko to potwierdza. "To już rok, odkąd Putin go okłamuje, a on w to wierzy"

wiadomosci.onet.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: Prezydent USA Donald Trump oraz prezydent Rosji Władimir Putin


Rzekomy atak ukraińskich dronów na willę Władimira Putina stał się pretekstem do politycznego zamieszania, które wykracza daleko poza sam incydent. Gdy Donald Trump przyznał, iż o sprawie dowiedział się bezpośrednio od rosyjskiego przywódcy, w Waszyngtonie i Europie zapaliły się czerwone lampki. Bo najważniejsze pytanie dotyczy nie samego incydentu, ale tego, czyj głos przebija się najmocniej w starciu narracji.
Idź do oryginalnego materiału