![](https://images4.polskie.ai/images/289565/27523095/ce51fdf9ead8e76876645da9d2464cf0.jpg)
![](https://images4.polskie.ai/images/289565/27523095/1f6bc8cdbd70435983a2c99d36d3cb61.jpg)
W środę doszło do dwóch przełomowych rozmów na linii Waszyngton-Moskwa oraz Waszyngton-Kijów. Donald Trump rozmawiał z przywódcami Rosji i Ukrainy. Kilka godzin wcześniej sekretarz obrony USA stwierdził, iż w ramach negocjacji pokojowych Ukraina nie ma szans na miejsce w NATO.
Czego zatem możemy spodziewać się w najbliższym czasie i co przyniosą rozmowy Trumpa z Putinem? Zdaniem dr hab. Tomasza Płudowskiego przyszłość Ukrainy mieni się w raczej ciemnych barwach.
Rozmowa Trump-Putin a widmo negocjacji w sprawie Ukrainy
– Stany Zjednoczone idą w kierunku merkantylnym, stawiają głównie na kontakty z Putinem i Rosją. Zaś cenę zapłaci Ukraina, a Trump trzyma ją w niepewności – mówi nam amerykanista z Akademii Ekonomiczno-Humanistycznej w Warszawie.
W tym kontekście Płudowski wskazuje na zwolnienie z zakładu karnego Marca Fogela, które miało miejsce w ostatnich dniach. 63-letni nauczyciel 3,5 roku spędził w rosyjskim więzieniu, z widmem spędzenia kary przez kolejną dekadę.
Interia zapytała eksperta, czy zapowiedź Trumpa o powołaniu rosyjskich i amerykańskich „zespołów negocjacyjnych” przyniesie jakiś skutek. – Kanały komunikacji są otwarte. Jednoosobowy zespół już działa już od jakiegoś czasu. Mówię o Stevie Witkoffie, miliarderze z Nowego Jorku, który swym prywatnym samolotem poleciał do Moskwy jako pierwszy wysoko przedstawiciel Stanów Zjednoczonych od trzech lat – zaznacza Płudowski, przypominając o wizycie Witkoffa w Moskwie i jego rozmowie z Putinem.
To właśnie on miał odpowiadać za odbiór i dostarczenie do USA zwolnionego z rosyjskiej niewoli 63-letniego Fogela. – Człowiek, który zajmował się Bliskim Wschodem, został przekierowany do kontaktów z Rosją – tłumaczy nauczyciel Akademii Ekonomiczno-Humanistcznej. Jak informowaliśmy wcześniej w Interii, rozmowa wysłannika Trumpa z Putinem miała trwać aż 3,5 godziny.
– Trump oferuje znacznie większy szacunek Putinowi, z resztą z wzajemnością, a Zełenskiego traktuje jak petenta. Ma mu, jak zresztą każdemu, do zaoferowania relacje transakcyjne, tyle iż nie traktuje go jak partnera – tłumaczył amerykanista w kontekście ostatnich wydarzeń.
Trump rozmawiał z Putinem. Co czeka Ukrainę?
Tomasz Płudowski przewiduje, iż wojna się zakończy, ale kosztem Ukrainy. Zaś sam Trump dąży do osiągnięcia jak największych wymiernych korzyści na tym konflikcie. Ekspert przypomniał m.in. o amerykańskiej chęci dostępu do ukraińskich metali ziem rzadkich.
Amerykanista z AEH zwraca uwagę na niekonsekwencję prezydenta USA. – Ostatecznie to Trump rozmawia z Putinem, zaś twierdzi, iż to inne państwa europejskie i nieeuropejskie powinny aktywnie utrzymywać pokój na tym terenie (po podpisaniu porozumienia – red.) – wskazał rozmówca Interii.
Ekspert nie ma dobrych informacji dla strony ukraińskiej. – Najprawdopodobniej będzie to jakaś strefa buforowa. Ukraina nie ma szans na akces do NATO. W najlepszym wypadku będzie częścią Unii Europejskiej, a w najgorszym wypadku stanie się powoli częścią Rosji – zakończył.
Dawid Szczyrbowski
Sasin w ”Graffiti” o propozycjach deregulacyjnych dla rządu: Teatr z pokazywaniem palcem pana Brzoski, to był dosyć żenujący spektakl/Polsat News/Polsat News