Trzecia umowa na ZSSW-30

polska-zbrojna.pl 5 godzin temu

W latach 2027–2028 wojska lądowe otrzymają pierwszą partię zmodernizowanych kołowych transporterów opancerzonych Rosomak Long. Z wozami o wydłużonych kadłubach zostanie zintegrowane 80 zamówionych właśnie zestawów ZSSW-30. Wydłużenie kadłuba przyczyniło się do wzrostu wyporności pojazdu, dzięki czemu Rosomaki w tej konfiguracji mogą pływać.

Jest to już trzecia umowa wykonawcza na ZSSW-30 zawarta przez Agencję Uzbrojenia z konsorcjum, którego liderem jest Huta Stalowa Wola SA, w ramach umowy ramowej z 5 lipca 2022 roku zakładającej dostawy 341 systemów wieżowych. Od tego czasu Ministerstwo Obrony Narodowej zamówiło już 208 ZSSW-30. Pierwszą umowę wykonawczą na dostawę 70 egzemplarzy podpisano równocześnie z umową ramową. Druga, na 58 systemów, została zawarta 8 lipca tego roku. W odróżnieniu od dwóch poprzednich, grudniowy kontrakt zawiera zapisy, które pozwalają stronom za obopólną zgodą na jego aneksowanie. Takie rozwiązanie umożliwi prostsze od strony formalnej zwiększanie zamówień.

ZSSW-30 jest jednym z najnowocześniejszych rozwiązań na rynku światowym w tej kategorii uzbrojenia. Prace nad polską bezzałogową wieżą HSW rozpoczęła w 2013 roku, a jej głównym partnerem w powołanym do realizacji tego programu konsorcjum została Grupa WB. Zdecydowano się na opracowanie systemu wieżowego zamkniętego, w którym większość kluczowych elementów chroniona jest pancerzem. Tym samym są one mniej podatne na zagrożenia balistyczne, takie jak trafienia odłamkami pocisków artyleryjskich lub ostrzał z broni strzeleckiej, choćby kalibru 14,5 mm. Takie rozwiązanie chroni też wrażliwe elementy wieży przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi, skażeniami czy uszkodzeniami mechanicznymi.

REKLAMA

Jako podstawowe uzbrojenie ZSSW-30 wybrano amerykańską armatę automatyczną Mk 44S Bushmaster kalibru 30 mm. Prawo do jej licencyjnej produkcji posiada HSW. Armata Mk 44S ma skuteczny zasięg około 3,5 km i szybkostrzelność 200 strzałów na minutę. Jest ona dwustronnie zasilana, co zapewnia zdolność szybkiego wyboru rodzaju amunicji. Z armaty można prowadzić ogień z wykorzystaniem różnych jej typów, w tym programowanej. Zapas nabojów kalibru 30 x 173 mm wynosi 400. Z punktu widzenia członków załogi wozu uzbrojonego w ZSSW-30 ważna jest możliwość ładowania amunicji do wieży z wnętrza pojazdu.

Poza armatą wieża ma zdwojoną wyrzutnię przeciwpancernych pocisków kierowanych Spike LR, które są produkowane na licencji w Polsce, ale istnieje możliwość zintegrowania z nią innego ich typu, jeżeli zamawiający zgłosi takie wymaganie. Pociski umożliwiają niszczenie wrogich czołgów i innych pojazdów pancernych na dystansach do 5 km. Natomiast do zwalczania celów nieopancerzonych i siły żywej na bliższych odległościach można użyć karabinu maszynowego UKM-2000C kalibru 7,62 mm. Poza tym wieża jest wyposażona w polski system wykrywania promieniowania laserowego Obra-3 z ośmioma wyrzutniami granatów dymnych.

W ZSSW-30 zastosowano szereg krajowych rozwiązań i technologii obejmujących system kierowania ogniem, przyrządy celownicze i stabilizację armaty. Wieżę wyposażono w stabilizowane głowice optoelektroniczne dla dowódcy i celowniczego z kamerami termowizyjnymi i telewizyjnymi oraz dalmierzem laserowym, dostarczone przez spółkę PCO. Z kolei nowoczesny system kierowania ogniem powstał w firmie WB Electronics. Wyposażony jest w funkcję „hunter-killer”, czyli po zlokalizowaniu i identyfikacji celu przez dowódcę zostaje on przekazany na wyświetlacz celowniczego, który go namierza i niszczy. Mogą oni też działać w trybie „killer-killer”, niezależnie od siebie wykrywając, rozpoznając i śledząc cele. W przypadku awarii systemu automatycznego możliwe jest przejście na awaryjne prowadzenie ognia.

Prototyp ZSSW-30 zaprezentowano w 2015 roku, a siedem lat później wynikiem pozytywnym zakończyły się jego państwowe badania kwalifikacyjne. Pierwsze pięć Rosmaków wyposażonych w polski system wieżowy dostarczono w grudniu 2023 roku do 21 Brygady Strzelców Podhalańskich. Jako iż ZSSW-30 jest niezależnym modułem, może być montowany na różnych platformach. W Wojsku Polskim jego drugim nosicielem ma być nowy pływający bojowy wóz piechoty Borsuk. Możliwe, iż w wersji zmodyfikowanej system wieżowy będzie też wykorzystany w programie ciężkiego BWP-a, który prawdopodobnie będzie miał silniejsze uzbrojenie. Jest to możliwe, gdyż wieżę przygotowano do łatwej wymiany 30-milimetrowej armaty na inną – kalibru do 40 mm.

Tadeusz Wróbel
Idź do oryginalnego materiału