

Potrzeby się zmieniają, ale nie zanikają. W trzy lata po wybuchu wojny na Ukrainie sprawdzamy, jak w tej chwili wygląda wsparcie uchodźców w Opolu. Na początku wojny osoby przyjeżdżające do Polski otrzymywały pomoc rzeczową i informacyjną. Z czasem formy tej pomocy zmieniały się i były dostosowywane do potrzeb. w tej chwili to już nie wsparcie lokalowe czy rzeczowe, a często przygotowanie do odnalezieniu się na rynku pracy.
– Co ważne, ta pomoc nie jest realizowana kosztem innych potrzebujących. Na Caritas w Polsce, ale także w naszej diecezji spoczywa moralny obowiązek troski o matki, żony, córki, o dzieci, które tu uciekły do Polski. My w tej chwili czerpiemy z różnego rodzaju wspaniałomyślnej pomocy ofiarodawców. Ponieważ dzielimy to głównie w postaci bonów pieniężnych, to łatwo nam policzyć, iż w ubiegłym roku udzieliliśmy pomocy finansowej w wysokości 300 tys. złotych – podkreśla ks. Arnold Drechsler, dyrektor Caritas Diecezji Opolskiej.
Ponadto w Centrali Caritas Diecezji Opolskiej cały czas działa Biuro Pomocy Uchodźcom z Ukrainy. Otrzymują oni też wsparcie w Centrum Integracji Cudzoziemców.
– W ciągu tych trzech lat perspektywa się zmieniła, zmieniły się potrzeby tych osób. Teraz nastawiamy się na to, żeby ci, którzy u nas są, którzy do nas przyjeżdżają też zaadoptowali się i zintegrowali. Ale również poszli do pracy, oferujemy pośrednictwo pracy, wsparcie w nauce języka. I taką nowością, którą mamy, to jest nauka języka branżowego – dodaje Małgorzata Kozioł, wicedyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy.
To co ważne, to także integracja z cudzoziemcami i zwykła ludzka życzliwość.
W Centrum Integracji Cudzoziemców w Opolu realizowane są warsztaty integracyjne. Wszystko po to, by Opolanie mogli poznać cudzoziemców żyjących w naszym mieście, ich zwyczaje i pasje i mogli nawiązać z nimi relacje.
ks. Arnold Drechsler, Małgorzata Kozioł:
Szersza relacja:
Autor: MGP