Ukryte w gęstwinie lasu konstrukcje od lat stanowią zagadkę dla odwiedzających. Uroczysko Mosty znajdujące się w Puszczy Bukowej koło Szczecina jest czymś więcej niż opuszczonym punktem na mapie - to miejsce, które w równym stopniu zarówno intryguje swoją historią, jak i pozwala wyobraźni snuć własne opowieści. Spacerując wśród tych tajemniczych obiektów, trudno nie zastanawiać się nad ich przeznaczeniem i przeszłością.
REKLAMA
Zobacz wideo Tak powstaje tajemniczy „Zamek w Stobnicy". Byliśmy na miejscu
Puszcza Bukowa - atrakcje o tajemniczej historii. Po co i dlaczego powstały?
"Most Chudy", "Most Garbaty" i "Most Gruby" – tak nazywają się trzy intrygujące konstrukcje, które powstały w pierwszej połowie XX wieku. Ich nietypowe umiejscowienie i forma wyraźnie kontrastują z otaczającym krajobrazem, od lat wzbudzając liczne spekulacje i domysły. Jedni uważają, iż mogły być one częścią zapomnianego projektu infrastrukturalnego. Inni sugerują natomiast, iż są to elementy toru testowego dla pojazdów lub trasy transportowej pobliskiej kopalni kredy. Najbardziej intrygująca teoria głosi, iż mosty miały być częścią tajnej autostrady łączącej Szczecin z Berlinem, częściowo przebiegającej pod ziemią. Ślady niewykończonej drogi, dostrzegalne między konstrukcjami, mają potwierdzać tę hipotezę. Prawdziwe przeznaczenie kładek jest jednak bardziej prozaiczne, ale nie mniej fascynujące.
Uroczysko Mosty zadziwia swą pozorną bezsensownością istnienia. Oto bowiem, w środku leśnej gęstwiny, stoją, nie komponując się z żadną drogą czy leśnym szlakiem trzy wiadukty wybudowane jeden od drugiego w odległości ok. 100 metrów.
Każdy z wiaduktów, powstałych na początku XX wieku zbudowany jest z innego materiału (beton, cegła), posiada inną konstrukcję i wysokość. W każdym odnaleźć można też budowlane paradoksy - różnorakie kształty filarów czy mieszanki budulca użytego do ich konstrukcji
- możemy przeczytać na stronie Nadleśnictwa Gryfino.
Ogródek saperski w sercu Puszczy Bukowej? Uroczysko Mosty częścią poligonu wojskowego
Według badań i ustaleń Nadleśnictwa Gryfino, wiadukty były częścią tajnego poligonu wojskowego używanego przez niemiecką armię jeszcze przed II wojną światową. Konstrukcje służyły jako ogródki saperskie, czyli miejsca do nauki montowania i detonowania ładunków wybuchowych na mostach. Po wojnie kładki te wykorzystywano do szkolenia polskich żołnierzy.
Rozwiązanie zagadki podsunęli saperzy, którzy w tajemniczych konstrukcjach dopatrzyli się śladów 'ogródka saperskiego'. Na ten ślad naprowadziły ich otwory zlokalizowane w filarach konstrukcji, zgodne ze sztuką odpowiadającą sposobom zakładania ładunków podczas wysadzania mostów
- podaje Nadleśnictwo Gryfino. Mosty przez wiele lat pełniły swoją funkcję, zanim ostatecznie zostały opuszczone i stopniowo przekształciły się w nietypową atrakcję turystyczną. Choć dzisiaj znajdują się na terenie wojskowym, przez cały czas przyciągają ciekawskich spacerowiczów oraz pasjonatów odkrywania opuszczonych miejsc.
W latach powojennych z obiektów korzystali również saperzy polscy. Jak profesjonalnie urządzony był to 'mini poligon' świadczą również nawierzchnie pod wiaduktami oraz tory kolejowe, na których uczono się wysadzać różne rodzaje dróg
- wyjaśnia Nadleśnictwo Gryfino. W południowo-wschodniej części Szczecina, na terenie Puszczy Bukowej, można znaleźć wiele śladów przeszłości, jak choćby poniemieckie schrony. Poza tym na tych terenach podczas II wojny światowej działał obóz pracy przymusowej. To właśnie tam więziono polskie włókniarki z Łodzi i Pabianic. Puszcza Bukowa słynie również z unikalnych walorów przyrodniczych - pełno tu pomników natury, takich jak majestatyczne drzewa czy imponujące głazy narzutowe. Dodatkowo obszar ten przyciąga turystów licznymi trasami pieszymi i rowerowymi.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.