Tu stał najelegantszy hotel w Gdańsku. Odwiedzał go Wilhelm II, Romanow, a choćby Paderewski

g.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Unknown author / Wikimedia Commons (public domain)


Przedwojenny Gdańsk zachwyca na starych fotografiach. Na wielu z nich można dostrzec podobieństwo do współczesnych krajobrazów, ale jednego z budynków próżno szukać na mapie miasta dzisiaj. Był to luksusowy hotel, który gościł znakomite osobistości, a według niektórych powinno się go odbudować.
Koniec drugiej wojny światowej wiązał się dla Gdańska z ogromnymi stratami. Wśród zniszczonych budynków znalazł się hotel Danziger Hof, znany również jako Dwór Gdański. w tej chwili można go podziwiać wyłącznie na starych fotografiach czy pocztówkach. Tymczasem w czasach swojej świetności zachwycał nie tylko częścią zewnętrzną, ale i tym, co czekało na gości w środku.

REKLAMA







Zobacz wideo Nagranie z drona rynku w Gdańsku



Hotel Danziger Hof w Gdańsku, czyli Gdański Dwór. Niegdyś był to najbardziej luksusowy obiekt tego typu w mieście
Jak podaje portal trojmiasto.pl, Danziger Hof był "luksusowym i najelegantszym hotelem w Gdańsku w pierwszej połowie XX wieku". Budynek powstawał w latach 1896-1898 w miejscu, gdzie przebiegały rozebrane wcześniej wały ziemne przy ulicy Wały Jagiellońskie. Pierwszych gości w obiekcie przyjęto natomiast w lipcu 1898 roku. Do dyspozycji odwiedzających było aż 120 pokoi, w których znajdowało się łącznie 157 łóżek, a hotelowa restauracja miała 100 miejsc. Ponadto w budynku wydzielono kawiarnię, cukiernię i salę balową z estradą na 400 osób. Zainstalowano tu centralne ogrzewanie, oświetlenie elektryczne, windy towarowe i osobowe. Na miejscu była także pralnia i oczywiście kuchnia. Na piętra prowadziły schody z białego marmuru. W Gdańskim Dworze odpoczywali m.in. Wilhelm II wraz z małżonką cesarzową Augustą Viktorią czy też rosyjski wielki książę Alex Romanow. W grudniu 1918 roku zatrzymał się tu choćby wracający do kraju Ignacy Paderewski.
Niestety, podczas walk o Gdańsk w 1945 roku hotel został całkowicie zniszczony. Ostateczną rozbiórkę przeprowadzono już w czasach PRL. Portal Gdańsk Strefa Prestiżu wyjaśnia, iż w 1961 roku otwarto zbudowany w tym miejscu sklep meblowy, a w 1972 roku przeprowadzono przebudowę pawilonu na potrzeby biur i kas Polskich Linii Lotniczych LOT. Budynek ten stoi do dziś, a gdańszczanie mają różne opinie na jego temat. Czy zatem Danziger Hof może powrócić?






Danziger Hof: odbudowa hotelu jest rozważana od jakiegoś czasu. Co z budynkiem LOT-u?
W ostatnich latach często poruszany był w Gdańsku temat odbudowy Danziger Hofu w jego dawnym miejscu. Po zmianie na stanowisku szefa Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Gdańsku stało się to jednak małoprawdopodobne. O ile rozmowy z inwestorami na temat dalszych losów dawnego budynku LOT-u będą kontynuowane, to raczej nie uwzględnią wizji postawienia nowego Dworu Gdańskiego.

Osobiście, nie jestem zwolennikiem rekonstrukcji czegoś, co nie pozostawiło po sobie choćby kamienia. Przede wszystkim dlatego, iż nikogo nie stać dziś na to, by odbudować olbrzymi obiekt w pełnej cegle, kamieniarce i w detalach snycerskich. W efekcie próby takiej odbudowy powstałyby elementy podobne do tego, co widzimy w ciągu pierzei ul. Stągiewnej, a więc pseudozabytki, na których detal odlany jest z betonu. To nie jest moja bajka

- stwierdza Dariusz Chmielewski, pomorski wojewódzki konserwator zabytków, cytowany przez portal Zawsze Pomorze.











Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału