Ciężki sprzęt wojskowy, żołnierze Wojska Polskiego, patriotyczne koncerty i śpiewy a także duża liczba atrakcji dla dzieci i dorosłych. Piknik Niepodległościowy w Tuchowie przyciągnął tłumy nie tylko miłośników militariów, ale i patriotów, którzy chcieli 11 listopada uczcić niepodległość ojczyzny.
Czołg Leopard, transporter Rosomak, moździerz samobieżny RAK, najnowocześniejszy sprzęt armii i wiele innych militariów przyciągały uwagę uczestników i robiły wrażenie.
Obecność żołnierzy różnych jednostek Wojska Polskiego i możliwość rozmowy z nimi pozwalały także docenić to, iż Polska jest wolna i można czuć się w niej bezpiecznie.
– Na żywo wygląda to wszystko o wiele bardziej imponująco niż jak to się ogląda w telewizji. Moją uwagę szczególnie przykuwa czołg i wyrzutnia rakiet. Lepiej żeby taki sprzęt stał nieużywany i służył tylko do szkolenia niż był użyty w walce. Mając taki sprzęt, mogą go tutaj zobaczyć można się poczuć pewniej i bezpieczniej. 11 listopada doceniamy naszą niepodległość, naszą wolność i bezpieczeństwo. Patrząc na żołnierzy i ich sprzęt możemy czuć się wolni i bezpieczni i mieć poczucie, iż nic złego nas nie spotka.
Plac przy tuchowskim sanktuarium zamienił się w prawdziwy obóz wojskowy. Wśród pojazdów wojskowych, był także namioty gdzie można było wziąć w ręce wyposażenie armii. Obecne były także m.in. Policja, Straż Pożarna i Służba Więzienna, które również prezentowały swoje wyposażenie.
Wśród stoisk znajdował się namiot Wojskowego Centrum Rekrutacji, w którym można było dowiedzieć się jak zostać żołnierzem. Jak się okazało, cieszył się nie tylko sporym zainteresowaniem, ale znaleźli się ochotnicy, którzy chcą wstąpić w szeregi wojska.
– Chciałbym zostań żołnierzem, nie dla pieniędzy, ale dla kraju. Zależy mi na dobru mojej ojczyzny. – Jestem już rezerwistą po odbyciu zasadniczej służby wojskowej i pytam się tutaj właśnie o szczegóły, jak wstąpić do wojsk obrony terytorialnej. Żeby móc kiedyś, jak nas ktoś zaatakuje tak jak teraz Ukrainę, być aktywnym z bronią i iść bronić Polski. Tak jak pisze na ulotce ‘Bądź gotowy an wezwanie’, dlatego chcę być gotowy.
W trakcie wydarzenia można było zobaczyć także pokaz kawalerii, karabinów, wejść do opancerzonych pojazdów, radiowozów czy strażackiego quada.
Nie zabrakło także żołnierskiej grochówki i regionalnych dań przygotowanych przez Koła Gospodyń Wiejskich.
Obchody rozpoczęły się mszą w tuchowskim sanktuarium i modlitwa za ojczyznę, a całość obchodów Święta Niepodległości uświetniły patriotyczne śpiewy, występy i koncerty.