Tusk chce z Nawrockim ustalić wspólny front ws. Ukrainy

tygodnikprogram.com 2 godzin temu

Premier Donald Tusk odniósł się do spotkania europejskich przywódców z prezydentem USA Donaldem Trumpem, na którym Polskę reprezentował prezydent Karol Nawrocki. Zapowiedział, iż w czwartek spotka się z głową państwa, by omówić potrzebę prezentowania jednolitego stanowiska Polski na arenie międzynarodowej. Kancelaria prezydenta potwierdziła, iż rozmowa odbędzie się o godz. 12:00 w Pałacu Prezydenckim.

Tusk podkreślił, iż najważniejsze było, aby prezydent USA usłyszał spójny przekaz w sprawie Ukrainy, co udało się osiągnąć dzięki wielodniowym przygotowaniom na poziomie doradców, ministrów i samych liderów.

– W sprawach bezpieczeństwa, polityki zagranicznej, wojny i pokoju musimy współpracować. Nikt tu nikomu łaski nie robi. Ważne, abyśmy nie dali się nigdy rozgrywać – zaznaczył premier.

Szef rządu przypomniał, iż polskie stanowisko „nic o Ukrainie bez Ukrainy” ma szerszy wymiar – „nic o Europie bez Europy”. Ostrzegł, iż Rosja mogłaby próbować włączyć kwestie bezpieczeństwa nie tylko Ukrainy, ale też państw takich jak Polska, do negocjacji pokojowych. – Rosjanie nie po raz pierwszy chcieliby zagrać rolę nibygwarantów bezpieczeństwa – dodał.

Tusk zaznaczył, iż konstytucyjnie politykę zagraniczną prowadzi rząd, a prezydent – reprezentując Polskę – powinien prezentować stanowisko wypracowane przez gabinet. – Spotkanie ma na celu to, byśmy nie dali się rozgrywać ani przez wrogów, ani przez przyjaciół – powiedział, odnosząc się do rozmowy Nawrockiego z Trumpem podczas drugiego dnia spotkań liderów.

Premier wyjaśnił też, iż wcześniejsze zapowiedzi o jego udziale w rozmowach z Trumpem nie były dezinformacją – zmiana wynikała z prośby strony amerykańskiej, która tuż przed północą poprosiła, by Polskę reprezentował prezydent. – Dla mnie ważne jest, aby to nie była metoda rozgrywania Polaków między sobą – podsumował Tusk.

Idź do oryginalnego materiału