Premier RP bierze udział w nadzwyczajnym szczycie UE w związku z planami rozwoju obronności i pomocy Ukrainie
„Jestem przekonany, iż to jest ten moment zwrotny, iż Europa zrozumiała, jaka odpowiedzialność na niej spoczywa. Słowa wreszcie zamieniają się w czyny (…) Jesteśmy w dniu, w którym wszystko może się zmienić i chyba wszystko się zmieni, jeżeli chodzi o determinację Europy w kwestii zbrojeń, przemysłu obronnego i gotowości do podjęcia tego wyzwania, jakie rzuciła Rosja całemu światu” – powiedział Donald Tusk przed rozpoczęciem szczytu w Brukseli.
Rozmowy, które realizowane są 6 marca 2025 roku w Brukseli mają być poświęcone reakcji UE na działania, jakie podjęły Stany Zjednoczone, w tym na wstrzymanie amerykańskiego wsparcia wojskowego i wywiadowczego dla Ukrainy, co miało miejsce 5 marca. W odpowiedzi, o zwiększeniu wsparcia dla Ukrainy poinformowała m.in. Francja, której prezydent zapowiedział, iż będzie dążyć do zapewnienia Ukrainie tych zdolności, które zostały odebrane przez USA.
Z kolei prezydent Wołodymyr Zelensky wyraził wolę podpisania porozumienia z USA oraz rozpoczęcia negocjacji pokojowych. Rozejm, jaki miałby zostać zawarty zgodnie z propozycją ukraińskiego prezydenta, miałby obejmować wstrzymanie działań w powietrzu oraz na morzu, a także zakończenie ataków rakietowych i dronowych na infrastrukturę, pod warunkiem, iż takie kroki podejmie również Rosja.
Na podstawie: tvn24.pl, pravda.com.ua,