Tusk: skandale korupcyjne na Ukrainie osłabiają międzynarodowe wsparcie w wojnie

geopolityka.org 3 godzin temu

Premier Polski Donald Tusk oświadczył, iż już na początku prezydentury Wołodymyra Zełenskiego ostrzegał go przed możliwością wykorzystania przez Rosję jakichkolwiek skandali korupcyjnych na Ukrainie do celów propagandowych, pisze geopolityka.org powołując się na Polsat News.

Ostrzegałem prezydenta Zełenskiego i dobrze się znamy od pierwszych dni jego prezydentury – jeszcze zanim ktokolwiek myślał, iż wybuchnie pełnoskalowa wojna – iż jednym z kluczowych narratywów rosyjskich i prorosyjskich partii w Europie jest twierdzenie, iż niezależna Ukraina to skorumpowana Ukraina„, — zaznaczył Tusk.

Dodał, iż choćby w Europie istnieje błędne przekonanie, iż poziom korupcji na Ukrainie przewyższa rosyjski, co pozwala prorosyjskim siłom wykorzystywać te zarzuty do podważania międzynarodowego zaufania.

Dziś ten proukraiński entuzjazm jest znacznie mniejszy zarówno w Polsce, jak i na świecie. Ludzie są zmęczeni wojną, wydatkami i nie jest łatwo promować wsparcie dla Ukrainy w wojnie z Rosją„, — powiedział premier.

Jednocześnie Tusk podkreślił, iż Polska będzie przez cały czas wspierać Ukrainę, ponieważ jej niepodległość leży w interesie Polski.

Skandal pojawił się w związku z ujawnieniem przez NABU dużej korupcyjnej schemy w „Energoatomie”. Według śledztwa urzędnicy regularnie przyjmowali łapówki od kontrahentów firmy, a pieniądze były prane przez biuro w Kijowie powiązane z rodziną byłego posła, w tej chwili senatora FR Andrija Derkacza.

Materiały śledztwa wskazują, iż biuro odwiedzał były wicepremier Ołeksij Czernyszow. Po eskalacji skandalu swoje dymisje ogłosili minister sprawiedliwości Herman Haluszczenko oraz minister energii Switłana Hrynczuk.

Przeczytaj również o tym, iż Navrocki podpisał ostatnią ustawę o pomocy ukraińskim uchodźcom.

Idź do oryginalnego materiału