O planowanym spotkaniu poinformowała kancelaria premiera. Już wcześniej donosił o tym "Dziennik Gazeta Prawna". Według doniesień obecność Zełenskiego w Warszawie ma najważniejsze znaczenie w kontekście ekshumacji polskich ofiar UPA.
"Obecność prezydenta Ukrainy w naszym kraju ma podkreślić rangę decyzji dotyczących polityki historycznej. Do przełomu w dialogu historycznym jest jednak daleko. Na rozpatrzenie czeka około 20 wniosków" – pisał "DGP".
Poprzednie rozmowy między Donaldem Tuskiem a Wołodymyrem Zełenskim miały miejsce w grudniu zeszłego roku we Lwowie. Prezydent Ukrainy ocenił je jako "produktywne", a premier Tusk zapowiedział, iż w ramach rewizyty Zełenski odwiedzi Polskę w momencie, gdy kraj obejmie prezydencję w Unii Europejskiej.
Dalszy ciąg artykułu pod naszą zbiórką – pomóżcie seniorom razem z nami!
Ekshumacja ofiar UPA w Ukrainie
Jak informowaliśmy w naTemat.pl kilka dni temu zapadła decyzja o rozpoczęciu ekshumacji polskich ofiar zbrodni UPA. Prace mają dotyczyć między innymi miejscowości Puźniki na Podolu, gdzie w czasie II wojny światowej doszło do tragicznych wydarzeń. Ekshumacje będą istotnym krokiem w procesie upamiętnienia ofiar. Fundacja Wolność i Demokracja zapowiedziała rozpoczęcie prac ekshumacyjnych na kwiecień.
– Chciałabym przekazać informację, iż Fundacja Wolność i Demokracja we współpracy z ekspertami Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego oraz przedstawicielami IPN, a także ukraińskimi ekspertami, pragnie rozpocząć w kwietniu tego roku prace ekshumacyjne – przekazała w poniedziałek Lilia Luboniewicz, prezeska Fundacji Wolność i Demokracja,
Przełom w sprawie ekshumacji nastąpił 10 stycznia. Premier Donald Tusk ogłosił wówczas w mediach społecznościowych:
"Wreszcie przełom. Jest decyzja o pierwszych ekshumacjach polskich ofiar UPA. Dziękuję ministrom kultury Polski i Ukrainy za dobrą współpracę. Czekamy na kolejne decyzje" – napisał wówczas premier Donald Tusk w mediach społecznościowych.